W Biłgoraju zapłonął Ogień Niepodległości z Kostiuchnówki na Wołyniu. Do miasta nad Ładą dotarł za sprawą harcerzy Związku Harcerstwa Polskiego.
Kostiuchnówka to ukraińska wieś, która była świadkiem największej bitwy Legionów Polskich pod dowództwem Józefa Piłsudskiego, która rozegrała się w lipcu 1916 roku. Pozostał po niej cmentarz, przez miejscową ludność nazywany „Laskiem Polskim”. Płonie na nim ogień, zwany Ogniem Niepodległości.
– Podróż ognia to sztafeta – mówi harcmistrzyni Dorota Woźniak, drużynowa 13. Drużyny Starszoharcerskiej „Pochodni” z Biłgoraja: – Podczas uroczystości zapalamy ogień z tego cmentarza i w sztafecie rowerowej wieziony jest on do Polski. Po drodze harcerze wstępują do różnych miejscowości. Finał akcji następuje w czasie centralnych uroczystości obchodów Narodowego Święta Niepodległości. Harcerze składają Ogień Niepodległości na grobie Nieznanego Żołnierza, natomiast harcerze tacy jak my składają go podczas uroczystości w swoich miejscowościach.
W Biłgoraju ogień zapłonął przy pomniku marszałka Józefa Piłsudskiego i w kościele Trójcy Przenajświętszej – Wniebowzięcia Najświętszej Marii Panny.
TsF (opr. DySzcz)
Fot. TsF