Ponad 3000 psów należących do 220 ras prezentuje się w Lublinie na II Międzynarodowej Wystawie Psów Rasowych. Na ekspozycji są zarówno popularne rasy – owczarki czy jamniki – jak i te niezwykle rzadko spotykane w Polsce: chiński grzywacz czy nagi pies peruwiański. Ta impreza dla czworonogów to bardzo ważny sprawdzian.
– Psy, żeby być zwierzętami hodowlanymi muszą mieć przynajmniej trzy oceny z wystaw – tłumaczy Małgorzata Goleman ze Związku Kynologicznego w Polsce: – Sam rodowód jest tylko dokumentem pochodzenia. Natomiast to, czy zwierzę nie ma żadnych wad anatomicznych stwierdza sędzia na wystawie. Pies ma być prawidłowo zbudowany i musi mieć wszystkie cechy, które dana rasa powinna mieć według wzorca. Wszystko po to, by nie powielać błędów w rasie – dodaje.
– Hodowlany pies w domu to nie tylko towarzysz, ale pasja i przede wszystkim styl życia – mówi hodowca z 30-letnim doświadczeniem.
Wystawie towarzyszą pokazy szkolenia i tresury psów. Dziś (15.12) impreza potrwa do godziny 17.00 w Targach Lublin przy ul. Dworcowej 11. Jutro (16.12) kolejny dzień wystawy.
ZAlew / opr. PaW
Na zdj. Międzynarodowa Wystawa Psów Rasowych, Lublin, 15.12.2018, fot. Piotr Michalski
Ta witryna wykorzystuje cookie. Kontynuując przeglądanie wyrażasz zgodę na używanie plików cookie. Zachęcamy do odwiedzenia naszej strony Polityki prywatności. Rozumiem