W polskich kościołach będzie odczytany apel o noszenie odblasków. W siedzibie Konferencji Episkopatu Polski przedstawiciele policji i wyznań chrześcijańskich podpisali tekst apelu do wiernych. Zastępca komendanta głównego policji, Jan Lach podkreśla, że w poprawę bezpieczeństwa na drodze mogą się angażować nie tylko policjanci:
– Apel, który będziemy również rozpowszechniać w kościołach, będzie dotyczył wiernych, którzy chociażby przemieszczają się na msze. W październiku rozpoczynają się nabożeństwa różańcowe, czasem po zmierzchu, także myślę, że do tej grupy społecznej ten apel powinien trafić.
Rzecznik Konferencji Episkopatu Polski, ksiądz Paweł Rytel-Andrianik powiedział, że troska o bezpieczeństwo pieszych jest wyrazem troski o bliźniego: – Chcemy dać przykład noszenia odblasków, szczególnie w okresie jesienno-zimowym, kiedy jest szaro. Kwestia bezpieczeństwa to wypełnienie przykazania miłości Boga i bliźniego. Jeśli ktoś zakłada odblaski, to dba o swoje bezpieczeństwo i bezpieczeństwo kierowcy. Mniejsza ilość stresu na ulicy jest dobra dla każdego.
Niestety, statystyki policji wyraźnie pokazują, że piesi nie noszą elementów odblaskowych.
– Od stycznia 2017 roku za nieposiadanie elementów odblaskowych zostało ukaranych 2199 pieszych. 67 osób zostało pouczonych. Wobec 48 pieszych zostały skierowane wnioski do sądu – mówi Lilla Karwowska z Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Lublinie. – Rozdajemy naprawdę dużo elementów odblaskowych na prelekcjach w szkołach i przedszkolach. Nie chodzi o to, żeby te odblaski leżały w mieszkaniu, tylko żeby był z nich jakiś pożytek. Nosząc elementy odblaskowe jesteśmy widoczni dla kierowców, którzy poruszają się po drodze. Bez elementu odblaskowego kierowca zobaczy nas z odległości 20-30 metrów, a z odblaskiem jesteśmy widoczni aż 150 metrów dalej.
Tylko w tym roku w województwie lubelskim doszło do 47 wypadków z udziałem pieszych. Zginęło w nich 10 osób.
TSpi/ DySzcz
Fot. KWP Lublin