Nowy szlak w edukacji wojskowej przecierają uczniowie klas z profilem mundurowym Zespołu Szkół Energetycznych i Transportowych w Chełmie. Chętnie wstępują do Wojsk Obrony Terytorialnej, jednocześnie przypominając tej formacji o potencjale rekrutów, jaki drzemie w tak zwanych klasach mundurowych.
– To jedyna szkoła w regionie, która ma tak liczną reprezentację w szeregach WOT-u – mówi rzecznik Drugiej Lubelskiej Brygady WOT-u kapitan Damian Stanula. – Te osoby nie zgłosiły się razem, lecz każda oddzielnie, a uzbierała się spora grupa. Oni łączą naukę i pracę ze służbą w Wojskach Obrony Terytorialnej. Myślę, że to powód do dumy dyrektora szkoły, a jednocześnie dobry przykład dla innych. To dla nas swoista kuźnia, aby wyszkolić dobrego żołnierza. Ich przyszłość to nie tylko WOT, ale również wojsko zawodowe. Naszym zadaniem jest tylko dokształcić w pewnych zakresach czy pokazać nowe elementy.
Kuźnia żołnierzy
– Nasza szkoła jako jedna z pierwszych zorganizowała klasy mundurowe, które funkcjonują tu z dużym powodzeniem już od 18 lat – przyznaje Jarosław Wójcicki, dyrektor Zespołu Szkół Energetycznych i Transportowych w Chełmie. – Zostaliśmy zauważeni przez MON i jako pierwsza szkoła z Chełma weszliśmy do programu ministerialnego – mamy certyfikat klas mundurowych, szkolenie realizujemy zgodnie z założeniem MON-u. Duża grupa młodzieży realizująca to szkolenie po ukończeniu 18. roku życia zdecydowała się o wejściu do szkolenia Wojsk Obrony Terytorialnej.
– Szkoła dała mi użyteczne podstawy jak obsługa broni – mówi Marlena Szczygieł, szeregowa Wojsk Obrony Terytorialnej. – Większość miała strach w oczach, a ja miałam obycie z bronią.
Przygotowanie fizyczne
– W trakcie wf-u robimy tor przeszkód, który ukierunkowuje ich do zawodów, ale także biegnie po kopercie, brzuszki na czas, skok przez skrzynię – przyznaje ppor. Sylwester Świć z Wojsk Obrony Terytorialnej z Chełma, nauczyciel wychowania fizycznego. – Mamy też obozy sportowe, na których przechodzą sprawdzian z wychowania fizycznego do MON-u z wymogami dla żołnierzy zawodowych.
– W szkole jestem w innowacji mundurowej to tak samo tam jestem z pasji – zaznacza szeregowy Grzegorczyk Michał. – Od małego interesuje się wojskiem, bronią. Warto iść na takie rzeczy, sprawdzić się.
Aktualnie w II Lubelskiej Brygadzie Wojsk Obrony Terytorialnej jest ponad 2,4 tysiąca żołnierzy. Najbliższe szkolenie podstawowe dla nowych rekrutów rozpocznie się 30 czerwca i będzie prowadzone w jednostkach w Dęblinie i Białej Podlaskiej, a zupełną nowością jest szkolenie po raz pierwszy organizowane w trakcie wakacji – to wyjście naprzeciw studentom i uczniom szkół średnich.
DoG
Fot. Dominik Gil