Oficjalnie żegnamy lato. 23 września rozpoczyna się kalendarzowa jesień.
Co na to mieszkańcy Lublina? – To nie jest powód do radości, bo później przyjdzie zima – mówią jedni.
– Najlepiej smakuje jesienna ryba – uważają wędkarze. – Wiosną oraz latem woda jest za gorąca i mięso nie jest już takie smaczne.
– W tej chwili Polska jest podzielona. Na południu i zachodzie temperatury przekroczyły 20 stopni C, a u nas jest ledwo 10°C. Są też miejsca, w których jest jeszcze chłodniej. Pierwszy dzień kalendarzowej jesieni zwiastuje typową pogodę dla tej pory roku. Będzie zmiennie i zróżnicowanie. Kontrasty będą dosyć duże. Pogoda może zmieniać się z dnia na dzień – zapowiada Grzegorz Kołodziej z Zakładu Hydrologii i Klimatologii Uniwersytetu Marii Curie-Skłodowskiej w Lublinie. – W październiku możemy liczyć na złotą polską jesień. Będzie ciepło i słonecznie. Pozostańmy optymistami w tym względzie.
– Już żółkną pierwsze liście i zaczynają spadać z drzew. Jesień to przede wszystkim dział użytkowy, który kojarzy nam się ze zbiorami warzyw i owoców – dodaje Błażej Maciorowski z Ogrodu Botanicznego UMCS.
– Aktualnie możemy obserwować piękne widowisko, jakim są wędrówki ptaków. Zaczęła się już migracja jesienna – wyjaśnia Marcin Polak, ornitolog z Zakładu Ochrony Przyrody UMCS. – Odlatują żurawie, które odzywają się charakterystycznym klangorem. Warto więc spojrzeć w niebo.
– Moda to feeria barw. Wybór modowych elementów jest ogromny. W tym sezonie noszą się skórzane ramoneski stylizowane na lata ‘80. i ‘90. Skrajnością będą… pióra jako dodatki do spódnic i torebek. Nadal królują kolory neonowe – podpowiada Monika Butryn, stylistka i wizażystka oraz doradca wizerunku.
Według zapowiedzi synoptyków – czekają nas jeszcze ciepłe dni. W najbliższy piątek (27.09.2019) temperatura może przekroczyć nawet 20 stopni C, w sobotę będzie 16 st. C i lekko popada, natomiast w niedzielę, poniedziałek i wtorek temperatura będzie w przedziale 16 – 20 stopni C.
LilKa / opr. MatA
Fot. pixabay.com