Zespół naukowców z Uniwersytetu Medycznego w Lublinie, współpracujący z ośrodkiem naukowym w Turcji, został doceniony przez Narodowe Centrum Badań i Rozwoju. Wspólny projekt dotyczył pozyskiwania nowych związków naturalnych do terapii choroby Alzheimera.
– Uzyskaliśmy przynajmniej jedną substancję, która wykazuje efekty opóźniające późną chorobę Alzheimera. Mechanizm działania jest złożony mówi dr hab. Tomasz Mroczek, z Katedry i Zakładu Farmakognozji Uniwersytetu Medycznego w Lublinie. – Strona turecka wykonywała testy na specjalnie wyselekcjonowanych myszach z chorobą Alzheimera. Są to myszy, które mają bardzo zaawansowane procesy demencyjne,. Testy te wykazały, że nasze związki bardzo opóźniają rozwój tych procesów. Myszy są bardziej żwawe, łatwiej zapamiętują, wykonują różne testy w sposób zdecydowanie lepszy. To pokazuje, że w tych związkach jest potencjał.
– Są dostępne na rynku leki, które hamują objawy łagodniejszej postaci Alzheimera, ale po pewnym czasie te preparaty przestają działać. Natomiast badania wykazały, że nasze związki zdecydowanie opóźniają występowanie bardziej złożonych problemów z pamięcią przy później chorobie Alzeimera – stwierdza Mroczek.
– Ale nie tylko ta jedna substancja budzi nasze nadzieję. Mamy jeszcze pięć innych, których aktywność na tym etapie badań jest słabsza, ale też planujemy dalsze prace, które pomogą nam stwierdzić czy te związki mogą też być przydatne w leczeniu choroby Alzheimera. Są to substancje naturalne, uzyskiwane z roślin, m.in. z narcyzów czy z rodziny selerowatych – dodaje Tomasz Mroczek.
– Te wyniki nie wzięły się znikąd. Są wypadkowa wielu lat badań. Tak naprawdę przebadanych mamy kilkaset rożnego rodzaju substancji. Skupiliśmy się na dwóch ich rodzajach: alkaloidach i kumarynach, dlatego że mamy w tym największe doświadczenie i w te związki wierzymy. Prof. Mroczek jest niewątpliwym specjalistą w kraju, jeśli chodzi o alkaloidy, a moją miłością są kumaryny – opowiada prof. Krystyna Skalicka-Woźniak z Katedry i Zakładu Farmakognozji Uniwersytetu Medycznego w Lublinie. – Rodzina selerowatych jest na piątym miejscu roślin stosowanych w medycynie tradycyjnej. Tak naprawdę wracamy do tego, czym kiedyś się leczono.
– Zespół pod kierownictwem Tomasza Mroczka dokonał odkrycia, które jest sukcesem. Te badania oprócz niewątpliwej wartości naukowej, ma również wartość innowacyjną – stwierdza Marta Jankowska, dyrektor Centrum Transferu Wiedzy Uniwersytetu Medycznego w Lublinie. – Zaczęliśmy badania rozwojowe, natomiast do określenia, że jest to lek jest jeszcze bardzo, bardzo długa droga. Musimy potwierdzić skuteczność tej substancji nie tylko na zwierzętach, ale w toku badań przedklinicznych ustalić wiele różnych faz, które będą określały skuteczność i bezpieczeństwo stosowania tego związku. Tego sami jako uniwersytet już nie jesteśmy w stanie zrobić. Dlatego takie odkrycie musi znaleźć partnera w wyspecjalizowanej firmie.
Szacuje się, że w 2050 roku choroba Alzheimera dotknie 1 na 85 osób.
LilKa / opr. ToMa
Fot. pixabay.com