Drony, skanery, mobilne laboratoria, rozwiązania biometryczne – nowoczesny sprzęt i technologie do ochrony granic pokazały dziś (25.09) firmy podczas Targów Ochrony Granic – GRANICE 2019 w Lublinie.
ZOBACZ ZDJĘCIA: Wschodnia Konferencja i Targi Ochrony Granic „GRANICE”, Lublin, 25.09.2019, fot. Piotr Michalski
– Żadna technologia i tak nie zastąpi funkcjonariusza – zastrzega rzecznik prasowy Izby Administracji Skarbowej w Lublinie, Marta Szpakowska. – Wyposażenie naszych funkcjonariuszy celno-skarbowych zmieniło się radykalnie. Mamy na przykład rentgeny, które są w stanie prześwietlić jednocześnie pociągi na trzech torach. Są też laboratoria przewoźne, gdzie można na drodze sprawdzić, czy paliwo jest prawidłowej jakości, czy zabawki, które są sprzedawane w różnych miejscach, spełniają normy i są bezpieczne dla dzieci.
– Naszymi skanerami wykrywamy przede wszystkim obiekty organiczne, które stanowią przemyt. Takimi obiektami są przede wszystkim papierosy i narkotyki. Czasami zdarza się też przemyt pieniędzy – wyjaśnia Przemysław Szczerbiński, ze spółki IBCOL Polska. – Przemyt ten jest rozpoznawany poprzez rozróżnialność kolorów. Jasnymi kolorami widzimy w skanerze elementy organiczne, wszystkie pozostałe są na ekranie w kolorach ciemnych. Przemytnicy starają się znaleźć rozwiązanie, w jaki sposób oszukać i funkcjonariuszy, i dostępne systemy. Dlatego istotne jest, żeby te urządzenia ewoluowały, zmieniały wielkość, wygląd i parametry wykrywania. Dzięki temu jesteśmy w stanie łatwiej przechytrzyć przemytników.
– Bez problemu można dziś dronem obserwować obiekt z odległości 1 kilometra przy pomocy kamer z 30-krotnym zoomem – mówi Łukasz Wasik z DJI ARS. – Drony te wyposażone są również w kamery termowizyjne, dzięki czemu możemy zobaczyć w nocy, gdzie znajduje się dany obiekt. Średni czas lotu takiego drona to 25 minut. Barierą są tu akumulatory. Ich technologia nie za bardzo się rozwija. Ale są systemy zasilane dodatkowo paliwem ciekłym, które mogą utrzymywać się w powietrzu przez około 2 godzin. Są też drony zasilane z ziemi, które mogą zawisnąć na wysokości 100 metrów.
Jak dodaje Łukasz Wasik, to właśnie drony są przyszłością ochrony granic. – Za dwadzieścia lat nasze granice będą prawdopodobnie strzeżone przez rój dronów. Będzie to w pełni zautomatyzowane i autonomiczne.
– Nowością są też bramki biometryczne. Takie systemy już działają na lotniskach w Warszawie i Modlinie – mówi Ewa Kaźmierska z firmy Enigma. – Człowiek podchodzi do nich i przy pomocy paszportu biometrycznego zostaje przez nią przeprowadzony. Ale oko celnika też jest bardzo ważne.
Na targach prezentowano także psy, które na co dzień wykrywają na granicy narkotyki lub papierosy. Na razie żadna technologia nie jest w stanie zastąpić psiego nosa. – Mamy na wyposażeniu coraz więcej psów różnych ras, nawet i pudelka, który ma duże umiejętności w wywąchaniu nielegalnie przewożonego towaru – dodaje Marta Szpakowska.
– Nagrodą za pracę, którą pies wykonuje, czyli szukanie narkotyków czy papierosów oraz ich znalezienie, jest zabawa. Dlatego szuka. Czyli psy chodzą do pracy się bawić – śmieje się Piotr Jakubowski, przewodnik psa służbowego.
Szkoda tylko, że impreza, na której pokazywano nowoczesny sprzęt, była zamknięta dla mieszkańców.
TSpi / op. ToMa
Fot. Piotr Michalski