Poniedziałek (08.04) był pierwszym dniem strajku w oświacie, organizowanego przez Związek Nauczycielstwa Polskiego oraz Forum Związków Zawodowych. Przedstawiciele centralnych władz deklarują gotowość do rozmów z protestującymi. Powołują się przy tym na dobro uczniów przygotowujących się do egzaminów. Pierwsze egzaminy – gimnazjalisty – już jutro (10.04).
Wczoraj (08.04) Beata Szydło zaznaczała, że konieczne jest zagwarantowanie spokojnego przebiegu egzaminów w szkołach. Związek Nauczycielstwa Polskiego i Forum Związków Zawodowych odrzuciły rządowe propozycje porozumienia i w poniedziałek rozpoczęły bezterminowy strajk w szkołach i przedszkolach w wielu miejscach w kraju.
CZYTAJ: Trwa strajk nauczycieli. W środę ruszają egzaminy
Rząd deklaruje, że jest otwarty na dialog. Wczoraj wicepremier Beata Szydło zwróciła się do Związku Nauczycielstwa Polskiego i Forum Związków Zawodowych z prośbą o to, by rozważyły możliwość dalszych rozmów i podpisania porozumienia: – Żebyście państwo z central związkowych, ze związków zawodowych rozważyli złagodzenie protestu w czasie egzaminów – apelowała do nauczycieli wicepremier.
W ubiegłym tygodniu minister edukacji Anna Zalewska podpisała rozporządzenie dotyczące powoływania składu komisji egzaminujących i nadzorujących egzamin. Wiceminister edukacji Maciej Kopeć mówił, że za przeprowadzenie egzaminu w szkołach odpowiada dyrektor, a rozporządzenie ma ułatwić dyrektorowi powołanie zespołów. Wiceminister zaznaczył, iż jest przekonany, że egzaminy w szkołach się odbędą.
W środę (10.04) rozpoczną się egzaminy gimnazjalne. W poniedziałek (15.04) – egzaminy ósmoklasisty.
IAR/ RL (opr. DySzcz)
Fot. archiwum