Liczba ofiar śmiertelnych ataków przeprowadzonych na Sri Lance jest niższa niż pierwotnie szacowano i wynosi od 250 do 260. Poinformował o tym zastępca ministra obrony Sri Lanki, Ruwan Wijewardene, odpowiedzialny za nadzór nad policją. Dotychczas podawano, że w niedzielnych zamachach zginęło 359 osób, a ponad 500 zostało rannych.
Ministerstwo zdrowia Sri Lanki przekazało agencji Reutera, że trudności z określeniem dokładnej liczby zabitych wynikają z charakteru obrażeń ofiar śmiertelnych. Niedokładne dane mieli dostarczyć medycy, pracujący w kostnicach.
W Niedzielę Wielkanocną zamachowcy samobójcy dokonali serii ataków na kościoły i hotele na Sri Lance. Do przeprowadzenia zamachów przyznało się tak zwane Państwo Islamskie.
RL/ IAR / opr. ToMa
CZYTAJ TAKŻE: Sri Lanka: wybuchy w kościołach i hotelach. Jest wiele ofiar
CZYTAJ TAKŻE: Sri Lanka: wiadomo, kto stał za zamachami
CZYTAJ TAKŻE: Kolejna eksplozja na Sri Lance