Czy sukcesy polskich zawodników wpłyną na większe zainteresowanie sportem amatorskim i wyczynowym? Z ostatnich halowych mistrzostw świata w Birmingham polscy lekkoatleci przywieźli kilka medali, w tym te najcenniejsze. Męska sztafeta 4×400 metrów zdobyła złoto, bijąc przy tym rekord świata. Wciąż wysoką formę utrzymują skoczkowie narciarscy. W fińskim Lahti wygrał Kamil Stoch. Czy zatem możemy liczyć na coraz lepsze starty polskich zawodników i większą liczbę osób zainteresowanych sportem?
– Każdy sukces naszych sportowców cieszy i przyciąga. Kamil Stoch rozpoczął swoją karierę jako kilkuletni chłopiec po trumfach Adama Małysza – wspomina Adam Rozwałka, radiowy dziennikarz sportowy.
– Wygrywanie przyciąga! Np. skoki interesują miliony telewidzów. Chętnie kibicujemy naszym zawodnikom. To integruje. Powodzenia sportowe są mobilizujące dla kibiców – mówią lublinianie.
– Każdy sukces sportowców przekłada się na popularyzację sportu. Boom na pływanie to zasługa Otylii Jędrzejczak – tłumaczy pływak Mariusz Siembida. – Lublin ma świetną infrastrukturę sportową. Wizytówką miasta jest stadion piłkarski (Arena Lublin) oraz lekkoatletyczny.
A przed nami kolejne sportowe emocje. Do końca marca br. o najwyższe laury będą walczyć skoczkowie narciarscy. Kamil Stoch prowadzi w rywalizacji o puchar świata i wypada mieć nadzieję, że ponownie będzie najlepszy.
SuPer / opr. MatA
Fot. archiwum