Warsztat Terapii Zajęciowej Stowarzyszenia Pomocy Dzieciom Niepełnosprawnym „Krok za krokiem” w Zamościu ma nową siedzibę. Oficjalne otwarcie zwieńczyło pierwszy etap budowy Kompleksu Terapeutyczno-Opiekuńczego dla Dorosłych Osób z Niepełnosprawnościami „Rodzinny Dom” w Zamościu. Przystosowanie, przekazanej przez miasto Zamość, działki i budynku na potrzeby niepełnosprawnych kosztowało prawie 6 milionów złotych. To jednak dopiero początek, bo w planach jest całodobowy dom pomocy społecznej i zakład pracy.
ZOBACZ ZDJĘCIA: Otwarcie nowej siedziby Warsztatu Terapii Zajęciowej „Rodzinny dom”, Zamość, 28.02.2020, fot. Aleksandra Flis
– Przewodnicząca stowarzyszenia, Maria Król tworzy epokowe dzieła. Ona rzeczywiście myśli i działa w sposób, który pokazuje, że to są ludzie, którzy mają swoją godność. Ona daję im tę godność i daje im poczuć, że są ważni. Pozwala im żyć, tak jak wszyscy inni obywatele, którzy mogą sobie wyjść do kina, do restauracji. Osoby, które korzystają ze wsparcia stowarzyszenia, właśnie w ten sposób mogą funkcjonować. To jest dla mnie imponujące – mówił obecny na otwarciu sekretarz stanu w Ministerstwie Rodziny Pracy i Polityki Społecznej oraz Pełnomocnik Rządu ds. Osób Niepełnosprawnych, Paweł Wdówik.
– Do tej pory było ciasno. Podopieczni nie mogli się w pełni realizować. Myślę, że dla wszystkich rodziców to jest coś wspaniałego. Jesteśmy bardzo wdzięczni i czekamy na zajęcia w nowych pracowniach. Tu jest teraz tyle przestrzeni, wszystko jest takie ładne, świeże – mówi Danuta Skórka, mama Tomka, który uczęszcza na warsztaty od około 20 lat.
– To pierwszy etap naszego planu na życie dla dorosłych osób z niepełnosprawnością. To dopiero pierwszy budynek. Wszyscy czekamy na drugi, który będzie ich miejscem zamieszkania. W tym przypadku wszystko zależy od władz województwa. Chodzi o to, czy podejmą oni decyzję, aby budowa tego obiektu otrzymała dofinansowanie z projektu transgranicznego Polska – Białoruś – Ukraina. Nasz projekt jest na pierwszym miejscu listy rezerwowej. To jest nasz najważniejszy cel. Ciesząc się dzisiaj z tego, co jest, martwimy się i walczymy o to, co będzie dalej. Bowiem jest to dla nas jeszcze ważniejsze i jeszcze pilniejsze – mówi Maria Król, przewodnicząca Stowarzyszenia Pomocy Dzieciom Niepełnosprawnym „Krok za krokiem” w Zamościu.
– Dofinansowanie z Unii Europejskiej na powstanie tego budynku to 2 mln 600 tys. złotych. Bardzo się cieszymy, że mogliśmy w tym dziele pomóc. Myślę, że to nie jest ostatnie słowo pani prezes. To wielki dzień i dla Zamojszczyzny, dla regionu i wszystkich organizacji pozarządowych zajmujących się osobami z niepełnosprawnościami. Myślę, że są to jedne z najlepiej wydanych pieniędzy unijnych. Służą one lokalnej społeczności, służą potrzebującym – mówi Michał Mulawa, wicemarszałek województwa lubelskiego.
– Mam nadzieję, że unijny wkład finansowy w ten obiekt nie skończył się. Pracujemy, lobbujemy, rozmawiamy też w Warszawie o tym, żeby pieniądze z programu Polska – Białoruś – Ukraina trafiły na budowę drugiego budynku. Osoby z niepełnosprawnością mają wsparcie na etapie przedszkola, szkoły podstawowej, szkoły przysposabiającej do zawodu. Ale w pewnym momencie zostają same, bo rodzice się starzeją i odchodzą. Zależy nam na tym, żeby nie trafiały do zamkniętych ośrodków, do domów pomocy społecznej, tylko żeby mogły dożyć tych najlepszych dni w swoim gronie, w którym się wychowały, gdzie miały przyjaźnie i różnego rodzaju znajomości – mówi prezydent Zamościa, Andrzej Wnuk.
Stowarzyszenie „Krok za krokiem” działa od 30 lat. Przez ten czas objęło opieką ponad 2 tysiące osób niepełnosprawnych i ich rodziny.
AlF / SzyMon
Fot. Aleksandra Flis