Trwa 33. kwesta na rzecz ratowania zabytkowych nagrobków na najstarszej lubelskiej nekropolii przy ul. Lipowej. W tym roku organizatorzy zbiórki chcą wyremontować co najmniej 8 nagrobków – potrzebnych jest 138 tysięcy złotych.
ZOBACZ ZDJĘCIA: 33. kwesta na rzecz ratowania zabytkowych nagrobków na cmentarzu przy ulicy Lipowej, Lublin, 01.11.2019, fot. Piotr Michalski
Wśród wolontariuszy z puszkami stanęli także lubelscy sportowcy i artyści.
CZYTAJ: Krzysztof Cugowski: Nekropolia przy ul. Lipowej jest wyjątkowa
CZYTAJ: Jan Kondrak: Pomniki to symbole upamiętniające pewne idee
CZYTAJ: Piotr Wysocki o cmentarnej kweście: Cel jest cudowny
– Zazwyczaj to święto spędzam w swoich rodzinnych stronach, na Śląsku. W tym roku, ze względu na pracę, musiałam zostać w Lublinie i chętnie przyłączam się do kwesty – mówi piłkarka ręczna Sabina Włodek: – Myślę, że warto dać coś od siebie, tak najnormalniej w świecie.
Po raz pierwszy z puszką stanie prezes Speed Car Motor Lublin Jakub Kępa. – Tutaj w 2018 roku pochowaliśmy mojego pierwszego trenera Zbigniewa Matysiaka, więc na pewno przy okazji odwiedzę dziś jego grób – mówi w rozmowie z Radiem Lublin. – Na razie jednak skupimy się na tym, żeby zebrać jak najwięcej pieniędzy na tą inicjatywę – dodaje.
– Bardzo chcę pomóc tej akcji – podkreśla lubelski żużlowiec Paweł Miesiąc. – Na pewno w jakiś sposób to zaprocentuje. Nie tylko nam, ale miastu – dodaje.
Kwesta potrwa do 3 listopada. Gospodarzem kwesty kolejny rok jest Polskie Radio Lublin. W ubiegłym roku – w ciągu czterech dni – zebrano ponad 107 tysięcy złotych. W tym roku do renowacji wytypowano 8 zabytkowych nagrobków. Koszt prac może wynieść ponad 130 tysięcy.
ZAlew / opr. PaW/ DySzcz
CZYTAJ: Pierwsi wolontariusze opuszczają sztab akcji. Można już wspierać lubelską kwestę
CZYTAJ: Dzięki kweście zabytkowe groby odzyskają dawny blask