Trzeci – najwyższy – stopień zagrożenia pożarowego obowiązuje we wszystkich lasach na terenie województwa lubelskiego.
– Stopień zagrożenia pożarowego zależy od wielu czynników między innymi wilgotności ściółki, powietrza oraz temperatury – mówi w rozmowie z Radiem Lublin Ewa Pożarowszczyk, rzecznik prasowy Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Lublinie. – Na podstawie tych parametrów wyznaczany jest stopień zagrożenia pożarowego – dodaje.
– Człowiek jest sprawcą 90% pożarów w lasach – zaznacza Magdalena Szczepanik z Nadleśnictwa Świdnik. – Dochodzi do tego poprzez lekceważenie przepisów przeciwpożarowych – dodaje.
– Kiedy pali się las, to jest to zagrożenie przede wszystkim dla jego mieszkańców, czyli zwierząt, jak również dla roślin, które w tym miejscu rosną – podkreśla Pożarowszczyk. – Trzeba też zaznaczyć, że jest to zagrożenie również dla człowieka – dodaje.
Jak trudno gasi się pożary w lasach? – Trudność polega na tym, że zaangażowane są znaczne siły w postaci ludzi i sprzętu – zaznacza aspirant Tomasz Stachyra, rzecznik prasowy Lubelskiego Komendanta Wojewódzkiego Państwowej Straży Pożarnej.
– Przestrzegamy przed tym, żeby w nie używać otwartego ognia, nie palić ognisk i nie wjeżdżać samochodem do lasu – zaznacza Szczepaniak. – Apelujemy, żeby być ostrożnym – dodaje.
Najbardziej sucho jest w lasach na terenie Janowa Lubelskiego, Józefowa, Rudnika i Chełma – wilgotność ściółki wynosi prawie 11%. Trochę lepsza sytuacja panuje w lasach we Włodawie, w Białej Podlaskiej i Puławach – w tych rejonach wilgotność ściółki wynosi ponad 17%.
MaK / opr. PaW
Fot. pixabay.com