Ponad stu młodych muzyków bierze udział w IV Międzynarodowym Kursie Skrzypcowym imienia Tadeusza Wrońskiego w Nałęczowie.
Marcelina Jaroch uczestniczy w tego typu zajęciach już po raz czwarty. – Wcześniej byłam na kursach w Łańcucie i Kołobrzegu. Myślę, że taka praca z profesorem daje bardzo dużo ważnych wskazówek do grania. Chciałabym stworzyć z kimś zespół kameralny.
Aby móc realizować te marzenia, ogromnie ważne jest wsparcie najbliższych. Anna Skibińska na kurs w Nałęczowie przyjechała z córką.- Trzymam kciuki i czasami trzymam się za portfel – uśmiecha się pani Anna. – Te atrakcje są też inwestycją, w dodatku niezbyt tanią. Ale naprawdę warto, bo im więcej dziecku się poświęci czasu i im więcej w nie zainwestuje, tym lepsze widać później efekty.
Kurs Skrzypcowy w Nałęczowie potrwa do 18 sierpnia.
ŁuG / opr. ToMa
Fot. pixabay.com/pl
CZYTAJ: Nałęczów kuźnią muzycznych talentów