Zakończyła się rozbudowa Powiatowego Środowiskowego Domu Samopomocy w Górze Puławskiej. Trwają odbiory nowego budynku, do którego będzie przeniesiona część pracowni. Jest tam również duży magazyn, którego dotychczas brakowało.
– Obecnie w stolarni zwyczajnie się nie mieścimy. Maszyny się nie mieszczą. Jest bardzo ciasno, żeby cokolwiek zrobić i poprawnie prowadzić terapię – podkreśla terapeutka Mariola Muszyńska. – Widać jednak efekty pracy. Niektórzy nie potrafili wyżynać zwykłych serduszek. Teraz coraz lepiej sobie z tym radzą. Warto w stolarnię, nowy budynek inwestować. Bardzo się cieszymy, że powstał – dodaje.
– Nasz ośrodek skierowany jest do osób cierpiących na trzy typy zaburzeń: niepełnosprawność intelektualna, choroba psychiczna oraz osoby z innymi przewlekłymi zaburzeniami psychicznymi, bądź niepełnosprawnościami sprzężonymi – zaznacza psycholog Konrad Rosiak z Powiatowego Środowiskowego Domu Samopomocy. – Naszą misję realizujemy poprzez udział w terapii zajęciowej. Mamy siedem pracowni między innymi artystyczną, gospodarstwa domowego, kompetencji społecznych czy uzdolnień twórczych – dodaje.
– Wycinamy aniołki, pani terapeutka dała nam malowanki, żebyśmy pokolorowali – opowiada jeden z podopiecznych placówki. – Radość jest, jak coś się uda. To wiadomo. Nowy budynek trzeba jeszcze umeblować, z tego co się orientuję, ale będą większe pracownie – dodaje.
– Osoby z zaburzeniami, o których wspomniałem, często spotykają się ze zjawiskiem wykluczenia – mówi w rozmowie z Radiem Lublin Rosiak. – Nasz ośrodek jest miejscem, gdzie mogą być aktywizowane i przygotowywane do ponownego wejścia w społeczeństwo, rynek pracy czy jakieś instytucje. Pomagamy w usamodzielnieniu – dodaje.
Obecnie do placówki może uczęszczać 35 osób. Dzięki rozbudowie będzie szansa na zwiększenie liczby podopiecznych do 45.
ŁuG / opr. PaW
Fot. Łukasz Grabczak