Przedłuża się śledztwo w sprawie zabójstwa byłego starosty świdnickiego, Wiesława Jaworskiego. Doszło w czerwcu tego roku podczas imprezy na prywatnej działce w miejscowości Głębokie. Właściciel posesji, 54-letni Andrzej R. świętował tam narodziny wnuczki.
Po imprezie gospodarz zadzwonił na policję z informacją, że na działce leżą zwłoki Wiesława Jaworskiego. Funkcjonariusze zatrzymali później Andrzeja R., który usłyszał zarzut zabójstwa. Podczas przesłuchania podejrzany nie przyznał się do winy. Jednak według śledczych to on miał zabić swojego gościa.
– Nadal czekamy na badania DNA, które miały być gotowe jeszcze w ubiegłym tygodniu. Biegli poinformowali nas jednak, że potrzebują więcej czasu – mówi Polskiemu Radiu Lublin zastępca szefa Prokuratury Rejonowej w Lubartowie, Paweł Majka.
Wyniki badań DNA powinny być gotowe na początku grudnia. Podejrzanemu grozi nawet dożywocie.
MaTo
CZYTAJ TEŻ:
Brutalne zabójstwo byłego starosty
Biznesmen podejrzany o zabójstwo byłego starosty świdnickiego