Uroczystościami przy pomniku zamojskiego Inspektoratu AK Zamość uczcił 75. rocznicę wybuchu Powstania Warszawskiego.
– Zamojszczyzna wspierała powstańców – mówi przewodniczący Światowego Związku Żołnierzy Armii Krajowej, okręg Zamość, poseł Sławomir Zawiślak: – W szeregach powstańczych też byli zamojszczanie. Nie tak dawno odsłonięto w Zamościu tablicę pamiątkową jednego z nich. Żołnierze z Inspektoratu Zamojskiego, którzy szli na pomoc Warszawie nie mogli dojść, bo były akcje sowieckie, które uniemożliwiały dojście. Ale serce rwało się im do Warszawy. Na pomoc szli ci, którzy walczyli skutecznie w powstaniu zamojskim.
– Pamięć o tych wydarzeniach jest bardzo ważna – mówi radna Sejmiku Województwa Lubelskiego, Maria Gmyz: – Gdyby nie ta pamięć, nie mielibyśmy swojej tożsamości. Bylibyśmy nikim. Jak rozwijać się, jak myśleć i pracować dla Ojczyzny, jeżeli nie ma się korzeni i własnej tożsamości?
Po mszy w intencji Ojczyzny na Rynku Wielkim w Zamościu odbyła się manifestacja patriotyczna.
AlF (opr. DySzcz)
Fot. Aleksandra Flis