Szpital powiatowy w Rykach przestaje działać. Trwa wypisywanie pacjentów do domów, osoby wymagające dalszego leczenia są przekierowywane do innych placówek. Na drzwiach szpitala pojawiła się kartka z informacją o najbliższych czynnych lecznicach w: Dęblinie, Puławach, Garwolinie i Lublinie.
Placówka nie świadczy też opieki nocnej ani świątecznej. Pacjenci kierowani są do SP ZOZ w Puławach przy ul. Partyzantów 17 oraz SP ZOZ w Garwolinie przy ul. Staszica 18.
Jak informowaliśmy już kilka tygodni temu, przedstawiciele spółki AMG Centrum Medyczne, operatora szpitala, finansowo nie są w stanie prowadzić placówki.
CZYTAJ: Kłopoty szpitala powiatowego w Rykach
Dodatkowo od 1 listopada Narodowy Fundusz Zdrowia – między innymi z powodu braku personelu – wypowiedział kontrakty na pediatrię i chirurgię. Pozostać miał jedynie oddział wewnętrzny.
CZYTAJ: Powiat chce przejąć rycki szpital. Fatalna sytuacja placówki
Jednak przy takim poziomie zatrudnienia nie udało się zabezpieczyć pozostałych w placówce pacjentów. – Spośród 12 osób, pięć trafi do innych placówek, reszta zostaje wypisana do domów – mówi Polskiemu Radia Lublin pielęgniarka Monika Kuś.
Decyzje o zamknięciu szpitala do stycznia przyszłego roku podjął zarząd placówki, wspólnie z zarządem AMG Centrum Medyczne.
We wtorek informowaliśmy, że radni powiatu ryckiego podjęli uchwałę intencyjną dotyczącą powołania Samodzielnego Publicznego Zakładu Opieki Zdrowotnej. Ma to być sposób na uratowanie funkcjonowania szpitala.
ZAlew / opr. ToMa
Fot. archiwum