Największe miasto w województwie nie weźmie udziału w programie „Mieszkanie Plus”. Lublin chce budować bez rządowego wsparcia.
Dziś podpisywane są pierwsze listy intencyjne programu. W Białej Podlaskiej samorząd planuje wybudować 2 bloki na 180 mieszkań.
Lublin z programu nie skorzysta. – Nie mamy gruntów, które moglibyśmy wnieść w ten program. A te, które są, mają nieuregulowany stan prawny – mówi rzeczniczka prezydenta Lublina, Beata Krzyżanowska.
W pierwszej kolejności lubelski ratusz przekazuje nieruchomości do swoich jednostek – spółki TBS oraz Zarządu Nieruchomości Komunalnych w Lublinie.
Miasto ma w planach budowę za 50 mln zł 300 mieszkań przy Drodze Męczenników Majdanka. Sfinansuje je nowa spółka miejska, z udziałem funduszu inwestycyjnego BGK.
Rządowy program „Mieszkanie Plus” działa w ten sposób, że samorząd daje tylko działkę, a projektowaniem i budową mieszkań zajmuje się spółka BGK Nieruchomości. Najemca z czasem stanie się właścicielem. – Od samorządów oczekujemy tylko nieruchomości. Nie musi być ona uzbrojona, bo mamy na ten cel fundusz – mówi doradca w BGK Nieruchomości Grzegorz Muszyński.
Lokatorzy, którzy wprowadzą się do mieszkań, płacić będą czynsz w wysokości od 10 do 20 zł za metr kwadratowy. – To jest quasi-leasing, bo lokator może stać się właścicielem mieszkania – dodaje Muszyński.
W odróżnieniu od mieszkania w TBS nie trzeba także wnosić opłaty gwarancyjnej, która może wynieść kilka lub kilkadziesiąt tysięcy zł.
PaSe
Fot. archiwum