To spotkanie zaczęło się od…śpiewania. W świąteczny wieczór, 11 listopada, wybrałam się do podlubelskich Niemiec na koncert męskiego chóru Bas Canto, który co roku organizuje dla mieszkańców swojej gminy wspólne śpiewanie pieśni patriotycznych. Jednym z założycieli tego wyjątkowego chóru, który tworzą panowie w różnym wieku i o różnych profesjach jest Wiesław Zembrzycki. Tamtego wieczoru miałam okazję poznać rodzinę pana Wiesława. Żonę Teresę – niegdyś nauczycielkę biologii, dziś artystkę piszącą przepiękne ikony oraz syna Michała – młodego ornitologa. W niedzielę po 11.00 zapraszam Państwa na spotkanie z rodziną pasjonatów, którzy – z przymrużeniem oka – mówią o sobie „Jurodiwi”- czyli „boży szaleńcy”.
Do usłyszenia. Katarzyna Michalak.
Fot. Katarzyna Michalak