Podczas zabaw sylwestrowych w naszym regionie nie doszło do żadnych poważniejszych wypadków. Niestety, nowy rok rozpoczął się od tragedii na drodze.
– W całym województwie łącznie odnotowaliśmy 560 interwencji policyjnych, ale w większości dotyczyły one osób nietrzeźwych bądź zakłócania ciszy i spokoju. Nie doszło do żadnych poważnych incydentów – mówi rzecznik komendanta wojewódzkiego policji w Lublinie Renata Laszczka-Rusek. – Inaczej rozpoczęła się dzisiejsza doba – kilka minut po 4.00 w powiecie bialskim doszło do wypadku ze skutkiem śmiertelnym.
W miejscowości Droblin 49-letni kierowca samochodu osobowego uderzył w przydrożne drzewo. Mężczyzna zginął na miejscu. Z kolei w Borzechowie w powiecie lubelskim auto potrąciło rowerzystę. Ten z poważnymi obrażeniami ciała trafił do szpitala.
Minionej doby policja zatrzymała 9 nietrzeźwych kierujących. Jak będzie w Nowy Rok – dowiemy się jutro.
Tragicznie zakończyła się zabawa sylwestrowa w świetlicy wiejskiej w Malowej Górze w powiecie bialskim. 20-letni mężczyzna ugodził nożem swojego rówieśnika. Poszkodowany z raną ciętą brzucha został przewieziony do bialskiego szpitala. – informuje pełniący obowiązki rzecznika bialskiej policji Wojciech Lesiuk. Obrażenia jakich doznał zagrażały jego życiu. Napastnika po pościgu zatrzymała policja. Jak się okazało, był on pod wpływem alkoholu. Mężczyzna trafił do aresztu policyjnego.
Sporo pracy mieli również strażacy, którzy w całym województwie interweniowali blisko 50 razy. Wyjeżdżali głównie do pożarów, których najczęstszą przyczyną było zaprószenie ognia przez nietrzeźwe osoby. – Na szczęście nikomu nic się nie stało – informują dyżurni strażacy.
TSpi/ MaTo (opr. DySzcz)
Fot. KWP Lublin/ archiwum