Już rok minął odkąd miejscowość Siedliszcze w powiecie chełmskim odzyskała prawa miejskie. Dzięki temu zabiegowi można było przekształcić tereny rolne w tereny budowlane i inwestycyjne.
Gmina liczy 7 tys. mieszkańców, a samo miasto 1600 osób.
– Siedliszcze jest trochę inną gminą, niż typowe gminy wiejskie. Mamy szkołę średnią, szpital, który się rozbudował, stację pogotowia, dom dziecka. Pierwszym efektem tego, że staliśmy się miastem jest to, że nie zamknięto u nas poczty – mówi burmistrz Hieronim Zonik. – Jest to też dobry chwyt marketingowy. Ktoś, kto widzi, że miejscowość ma prawa miejskie i chce inwestować, dostrzega, że ma większe możliwości. Pracujemy nad tym, żeby Siedliszcze się rozwijały. Ale to się nie stanie natychmiast.
Miasto liczy na rozwój po otwarciu terenów inwestycyjnych dla kopalni węgla kamiennego Jan Karski.
Mieszkańcy Siedliszcza generalnie są zadowoleni z tego, że stali się mieszczanami. – Jest spora różnica. Jest wiele imprez, dużo się buduje dróg – mówi jeden z nich. – Nasze miasto bardzo się zmieniło. Zmieniły się ulice i rynek. My, mieszkańcy czujemy się dumni z tego, że mieszkamy w mieście. Dzieci też są z tego zadowolone – stwierdza Aneta Dudek, zastępca dyrektora Zespołu Szkół im. Henryka Sienkiewicza w Siedliszczu.
Siedliszcze 1 stycznia 2016 roku po raz trzeci zostało miastem. Poprzednio uzyskiwało prawa miejskie w 1548 i 1760 roku.
Podczas konsultacji społecznych ponad 93 procent mieszkańców osady opowiedziało się za przywróceniem praw miejskich.
PaSe
Fot Sebastian Pawlak