Lublin przekroczył dopuszczalne normy zanieczyszczenia powietrza. Wczoraj średnie dobowy pomiar pyłu PM 10 wyniósł 78,7 mikrogramów na metr sześcienny. Ich dopuszczalna wartość to 50 mikrogramów.
– Stężenie to jest zależne od dzielnicy miasta – mówi zastępca Wojewódzkiego Inspektora Ochrony Środowiska w Lublinie, Arkadiusz Iwaniuk. – Najczystsze powietrze jest na Czechowie.
Specjaliści jednak uspokajają – w Lublinie nadal jesteśmy bezpieczni. Daleko nam do Krakowa, Warszawy czy Katowic. W ubiegłym w Lublinie roku strażnicy miejscy przeprowadzili 720 kontroli i sprawdzili blisko 500 przydomowych pieców. Funkcjonariusze nałożyli 120 mandatów. – Wiele osób pali dosłownie wszystkim z przyzwyczajenia – mówi rzecznik Straży Miejskiej w Lublinie, Robert Gogola.
Największe zanieczyszczenie powietrza, jakie zanotowano w Lublinie w ciągu ostatnich kilku lat wynosiło 180 mikrogramów na metr sześcienny.
MaTo
Fot. pixabay.com