1 rok i 8 miesięcy więzienia w zawieszeniu na 4 lata – taki wyrok zapadł w sprawie oskarżonego o oszustwa Wojciecha W., byłego lubelskiego mecenasa, Skazany pożyczał pieniądze, których – zdaniem prokuratury – nie zamierzał oddać. Pokrzywdzeni to znajomi adwokata, którzy stracili blisko 200 tys. zł.
Sąd, oprócz kary więzienia, nakazał Wojciechowi W. oddać w całości pożyczone pieniądze.
Proces trwał kilka lat, bo oskarżony konsekwentnie bronił się przed wyrokiem dostarczając zwolnienia lekarskie, wybierając obrońcę w ostatniej chwili czy proponując ugodę, która nie doszła do skutku.
Wojciech W. 3 lata temu został wydalony z lubelskiej palestry decyzją sądu dyscyplinarnego Izby Adwokackiej w Lublinie.
Dzisiejszy wyrok Sądu Rejonowego w Lublinie jest nieprawomocny.
MaTo
Fot. pixabay.com