Burzliwy przebieg miało spotkanie mieszkańców osiedla Rejowiecka-Włodawska w Chełmie z władzami miasta w sprawie budowy ekranów akustycznych w pobliżu ich domów. Bariery mają powstać przy okazji przebudowy ponad 8-kilometrowego odcinka drogi krajowej nr 12 w granicach administracyjnych Chełma, którym odbywa się międzynarodowy transport ciężarowy.
Mieszkańcy dowiedzieli się o tym dopiero po wydaniu decyzji środowiskowej dla inwestycji i nie kryją oburzenia. Spotkanie z wiceprezydentem Chełma, Józefem Górnym, podczas którego padły zapewnienia o działaniach zmierzających do zmiany decyzji Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska, miały uspokoić nastroje, ale przeciwnicy ekranów nie ukrywali emocji.
W zebraniu uczestniczyło około 50 osób, z czego prawie 32 były przeciwne, ale 7 opowiedziało się za postawieniem ekranów.
Napięcie rozładował wniosek jednego z mieszkańców, który zaproponował przeprowadzenie ankiety wśród wszystkich mieszkańców bezpośrednio zainteresowanych ekranami, na przykład przy okazji spisywania stanu wodomierzy. Władze Chełma pozytywnie podeszły do tej propozycji.
DoG
Fot. Dominik Gil
CZYTAJ TAKŻE: Chełm nie chce ekranów akustycznych