Związki zawodowe działające w Grupie Azoty Zakładach Azotowych „Puławy” S. A. nie zgadzają się na wyodrębnienie pionu handlowego firmy i przekształcenie go w odrębną spółkę. Grożą strajkiem.
Związkowców wspiera NSZZ „Solidarność”. Podczas czwartkowego zebrania delegatów Regionu Środkowo-Wschodniego tej organizacji przyjęto stanowisko w sprawie zachowania integralności puławskiej spółki.
– Próba zabrania pionu handlowego może się skończyć źle nie tylko dla pracowników, ale i dla całego regionu – stwierdza Sławomir Kamiński, przewodniczący NSZZ „Solidarność” Oddział Puławy. – Jest to wytransferowanie z naszej firmy kompetencji, a w konsekwencji również pieniędzy. Na dzisiaj wiemy tyle, że istnieje pomysł przejęcia pracowników pionu handlowego do Tarnowa. Drugi projekt, o którym wiemy od członków rady nadzorczej, to utworzenie na bazie tego pionu oddzielnego podmiotu, spółki, która będzie handlowała wszystkimi produktami, nie tylko nawozami. To nas również niepokoi.
– Jest to bardzo niebezpieczny pomysł, który pozbawi nas wpływu na wynik finansowy spółki. A z wynikiem finansowym, oprócz wynagrodzenia pracowników, wiąże się choćby to, że mamy pieniądze na sponsorowanie sportu. Wyprowadzenie pionu handlowego może spowodować, że wszystkie inicjatywy wspierane przez Zakłady Azotowe „Puławy” zostaną nagle ucięte – mówi Sławomir Kamiński.
Pracownicy obawiają się stopniowego ograniczania działalności Zakładów Azotowych „Puławy”. – Nie pozwolimy zabrać tego obszaru, ponieważ zdajemy sobie sprawę, że to jest początek – uważa wiceprzewodniczący Związku Zawodowego Pracowników Ruchu Ciągłego Zakładów Azotowych „Puławy S.A., Marek Goldsztejn. – Jeśli dzisiaj nie zapobiegniemy „wyjęciu” tego fragmentu firmy, za chwilę będziemy musieli zgodzić się na wyodrębnienie innych. Poprzez przejęcie pionu handlowego Grupa Azoty chce wytransferować pieniądze z Puław.
Wśród załogi pojawiają się też obawy o pracę. – Jeśli osoby tam zatrudnione byłyby przyjmowane na umowy nie przez Zakłady Azotowe „Puławy”, tylko Zakłady Azotowe „Tarnów, a mówi się też o wydzielaniu nowych spółek, mogą być i zwolnienia – obawia się Piotr Śliwa, przewodniczący Komisji Międzyzakładowej NSZZ Solidarność w Grupie Azoty Zakłady Azotowe,, Puławy” S.A. Jak dodaje – niewykluczone, że w firmie może zostać przeprowadzone referendum strajkowe. Mamy na to przyzwolenie społeczności lokalnej.
– Jesteśmy przygotowani na każdy scenariusz – mówi Marek Goldsztejn. – Załoga jest zdeterminowana do obrony miejsc pracy. Jesteśmy przekonani, że zrobimy wszystko włącznie z ostatecznością, jaką może być strajk i protest całego regionu.
Spotkanie władz puławskiego przedsiębiorstwa ze związkowcami zaplanowano w przyszłym tygodniu.
Radio Lublin prosiło o komentarz w tej sprawie rzecznika Grupy Azoty. Do tej pory jednak nie otrzymaliśmy odpowiedzi.
ŁuG / opr. ToMa
Fot. archiwum
CZYTAJ TEŻ: Będzie strajk? „Solidarność” za integralnością Azotów