Odwołania ze stanowiska wiceprezydenta Lublina Krzysztofa Komorskiego domagają się radni Prawa i Sprawiedliwości. Komorski nadzoruje lubelski sport. Zdaniem radnych PiS jest on odpowiedzialny za brak wyników sportowych Motoru Lublin, „bałagan i brak strategii rozwoju klubu”.
– Od kilku lat pan Komorski pełni funkcję odpowiedzialną za lubelski sport – mówi przewodniczący klubu PiS Tomasz Pitucha. – Każdego roku składał deklaracje bez pokrycia o uzyskaniu minimalnego wyniku sportowego w postaci awansu do wyższej klasy rozgrywkowej. Od 8 lat nie ma wyniku sportowego, a klub jest źle zarządzany.
Prezydent Lublina Krzysztof Żuk broni swojego zastępcy: – Nie ma podstaw do odwołania pana Komorskiego. Nie jest on organem spółki i nie odpowiada za jej działalność – mówi Krzysztof Żuk. – Poza przegraną o awans nic złego tam nie ma, ponieważ spółka jest audytowana i na bieżąco mamy podgląd dotyczący wydatków finansowych, więc mówimy tylko o rozczarowaniu, że tego awansu nie ma. Ocena powinna być dokonywana przez Radę Nadzorczą i to się dzieje.
Krzysztof Komorski powiedział, że czuje się odpowiedzialny za cały lubelski sport, ale jego zdaniem wniosek radnych PiS jest wyrazem niekompetencji, bo on nie odpowiada za zarządzanie spółką komunalną.
W tym roku miasto Lublina na funkcjonowanie Motoru Lublin przekazało ponad 2 mln zł.
PaSe
CZYTAJ: Debata nad sytuacją w Motorze Lublin