Właściciele plantacji malin z województwa lubelskiego planują wstrzymanie dostaw owoców do punktów skupu. Powodem są bardzo niskie ceny, które oscylują wokół 2,5 zł za kilogram – znacznie poniżej kosztów produkcji.
Już teraz wielu plantatorów z okolic Urzędowa nie zbiera owoców. – Sytuacja jest w tej chwili beznadziejna. Malin jest dużo, ale nie ma ich kto zbierać. Cena sprzedaży jest dużo niższa od kosztów produkcji. Co dalej? – pytają. – Solidarnie nie zrywamy i czekamy.
– Decyzja co do formy protestu zapadnie dziś (18.06.2018) – zapowiada Tomasz Solis, wiceprezes Związku Sadowników Rzeczpospolitej Polskiej.
O godzinie 19.00 w miejscowości Boby w powiecie kraśnickim przed biurem Związku Sadowników odbędzie się spotkanie w sprawie dalszych form protestu sadowników.
TSpi / opr. MatA
Fot. pixabay.com
CZYTAJ TAKŻE: Rekordowo niskie ceny malin