Kończy się przebudowa lubelskiego deptaka, dobiegają też kresu prowadzone pod jego powierzchnią prace archeologiczne. Remont deptaka rozpoczął się na początku lutego. Zakończyć miał się 15 maja, ale nadal trwa. Natomiast archeolodzy już wyszli z wykopów i poinformowali, jakie tajemnice odkryła przed nimi ta część miasta.
– Po pierwsze udało się ustalić zarys barbakanu – mówi kierownik prowadzącego prace wykopaliskowe zespołu Archee, Rafał Niedźwiadek. – O obiekcie tym mieliśmy już wcześniej niejasne informacje na podstawie źródeł historycznych i wcześniejszych odkryć archeologicznych. Jednak gdyby nie zdjęcie całej nawierzchni deptaka, pewnie nigdy nie poznalibyśmy zarysu i wielkości tej budowli.
– Za barbakanem była 8 metrowa fosa – opowiada Niedźwiadek. Funkcjonowała ona do początku XVII wieku. – Ogromnym zaskoczeniem było to, że edykt Zygmunta III Wazy z 1611 roku wykonano niemal natychmiast. Król zezwolił wówczas na zasypanie fosy i, jak widać, przystąpiono do tego bardzo radośnie. Ale, ku naszemu zaskoczeniu, nie zrobiono tego poprzez wsypywanie furmanek ziemi, ale odpadków. Znaleźliśmy poziomy o głębokości 1-2 metrów, składające się z różnych wyrobów życia codziennego, począwszy od butów, a skończywszy na skrawkach materiału.
Dalej, za fosą, rozciągał się gościniec, a właściwie kilka dróg, umiejscowionych jedna na drugiej. – Najstarsza z warstw została utworzona z: drobnych kamieni, bruku, przemielonego drewna, kości zwierzęcych – dodaje Niedźwiadek.
Pod gościńcem zaś odnaleziono wczesnośredniowieczny cmentarz. Trudno dokładnie określić datę pochówków. Na podstawie denarów krzyżowych znalezionych przy szczątkach, można w przybliżeniu ustalić pochówki na przełom XI i XII wieku.
Trzeba jeszcze wspomnieć o odkryciu dawnej studni. Niestety nie udało się stworzyć okna czasu, żeby można było oglądać kilkusetletnią cembrowinę. Ta, pod odkryciu, zaczęła się rozpadać i trzeba było ją zasypać
JZoń / opr. ToMa
Fot. archiwum
CZYTAJ TAKŻE:
Skarby ukryte pod lubelskim deptakiem
Deptak pełen archeologicznych rewelacji
Archeolodzy odkrywają tajemnice lubelskiego barbakanu
Archeolodzy na tropie najdawniejszej historii Lublina