Wojewoda potępił atak na Egipcjan w Krasnymstawie

001 1771

Wracamy do sprawy napaści na restaurację w Krasnymstawie prowadzonej przez egipskich Koptów. Wojewoda lubelski Przemysław Czarnek potępił ten akt. Zaznaczył jednak, że nie był to atak na tle rasistowskim. Są to wnioski po spotkaniu z policją w Lubelskim Urzędzie Wojewódzkim w Lublinie.

– Był to atak recydywistów. Jest to dowód na to, że należy zmienić przepisy dotyczące karania przestępców w Polsce – podkreślił wojewoda. – Wymiar sprawiedliwości wymaga reformy. Konieczna jest natychmiastowa nowelizacja przepisów prawa materialnego, procesowego oraz wykonawczego.

Do napaści doszło kilka dni temu w restauracji prowadzonej przez Egipcjan wyznania chrześcijańskiego. – 30 sierpnia br. policjanci udali się tam na interwencję. Dwóch mężczyzn zachowywało się agresywnie. Zostali doprowadzeni do izby wytrzeźwień – relacjonuje Marek Kulibab z krasnostawskiej policji. – Nie był to koniec wyczynów jednego z nich. Następnego dnia powrócił bowiem do lokalu w towarzystwie kolegi i obydwaj zaczęli kierować groźby. To mężczyźni z przeszłością kryminalną, jednak nie mają na swoim koncie przestępstw z tzw. nienawiści 

CZYTAJ TAKŻE: Rasistowski atak w barze z kebabem w Krasnymstawie

Zdaniem wojewody Czarnka nie można mówić tu o ataku z rasistowskich pobudek. – To był czyn bandycki, a nie związany z jakąkolwiek ideologią.

Przeciwnego zdania jest żona jednego z właścicieli lokalu. – Mąż był wyzywany. Kierujący te obelgi to osoby z wyrokami, które wiedziały, co robią.

Zaatakowany Egipcjanin przyznaje, że nie był to jednorazowy incydent. – W Krasnymstawie usłyszałem już wiele obraźliwych słów pod moim adresem. Kierowane były do mnie nie tylko w mojej restauracji, ale także np. na ulicy podczas spacerów z rodziną.

Wojewoda Przemysław Czarnek zapewnia, że służby w województwie lubelskim robią wszystko, aby karać sprawców takich incydentów. Podkreśla też, że napaści z nienawiści stanowią niewielki odsetek przestępstw dokonywanych w regionie. W pierwszym półroczu tego roku stwierdzono 22 takie zdarzenia.

KosI / opr. MatA

Fot. Lubelski Urząd Wojewódzki w Lublinie

Exit mobile version