Placówki lecznicze w regionie odczuwają skutki zamknięcia Szpitala Powiatowego w Rykach. Tydzień temu dotychczasowy podmiot prowadzący szpital – spółka AMG Centrum Medyczne – zdecydował o zaprzestaniu działalności.
Lawinowy wzrost pacjentów widać między innymi w 6. Szpitalu Wojskowym w Dęblinie.
– Nie tak to powinno wyglądać, że zamiast do Ryk trafiamy tutaj – przyznaje jeden z pacjentów.
CZYTAJ: Ryki: szpital zamknięty, zawiadomienie w prokuraturze
– Nasz oddział jest po remoncie. Nie zabezpieczymy w pełni całego powiatu. Problem jest ogromny, bo mamy pełne obłożenie – mówi Katarzyna Bibik-Płowaś, lekarz oddziału chorób wewnętrznych 6. Szpitala Wojskowego w Dęblinie.
– Ludzi jest co niemiara: od zastrzyków po ambulatoryjne przyjęcia – mówi Wojciech Zomer, dyrektor 6. Szpitala Wojskowego w Dęblinie: – Jeżeli nie zwiększę dzisiaj czy jutro dyżuru lekarza i pielęgniarki na izbie, to się zatkamy. Zabiegi są i popołudniami, i w nocy. Wszystkie karetki dowożą tylko do nas.
CZYTAJ: Sytuacja po zamknięciu szpitala w Rykach: opieka zdrowotna w Puławach i Dęblinie
– Jesteśmy w okresie przejściowym między zakończeniem działalności przez firmę AMG, dotychczasowego operatora szpitala, który otrzymał wypowiedzenie kontraktów na chirurgię i na pediatrię, i po tym wypowiedzeniu praktycznie całkowicie zrezygnował z prowadzenia działalności w szpitalu powiatowym – mówi Stanisław Włodarczyk, wicestarosta rycki: – Została podjęta uchwała intencyjna o zamiarze utworzenia powiatowego Samodzielnego Publicznego Zakładu Opieki Zdrowotnej w Rykach, który również prowadziłby szpital. Na dzień dzisiejszy pacjenci z powiatu muszą korzystać z usług innych szpitali, tj. w Dęblinie, Puławach czy w Garwolinie.
– Jeśli chodzi o pacjentów, którzy nagle zachorują poza godzinami pracy lekarza, mieszkańcy powiatu ryckiego mają taką opiekę zapewnioną w SP ZOZ w Puławach przy ul. Partyzantów 17 – mówi Małgorzata Bartoszek, rzecznik prasowy lubelskiego oddziału NFZ: – Natomiast w nagłych przypadkach, w stanach zagrażających życiu, prosimy aby mieszkańcy kierowali się do szpitala w Dęblinie. Taka sytuacja, jeśli chodzi o nocną i świąteczną opiekę zdrowotną, jest przejściowa. Ta opieka będzie zapewniona do momentu rozstrzygnięcia konkursu na świadczenia nocnej i świątecznej opieki zdrowotnej dla mieszkańców powiatu ryckiego, który jeszcze w tym tygodniu ogłosimy.
Dodajmy, że sprawą zajmuje się także prokuratura, która będzie badała czy spółka prowadząca szpital, decydując się na jego nagłe zamknięcie, nie naraziła swoich pacjentów na co najmniej bezpośrednie niebezpieczeństwo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu.
Warto także dodać, że wczoraj (06.11) w starostwie powiatowym zorganizowano kolejne spotkanie dotyczące szpitala. Mówiono nie tylko o potrzebie utworzenia Samodzielnego Publicznego Zakładu Opieki Zdrowotnej, ale także o nowym pomyśle polegającym na utworzeniu spółki prawa handlowego, której właścicielem byłby powiat. To ona mogłaby poprowadzić rycki szpital. O wyborze ostatecznej drogi zadecyduje za kilka tygodni nowa rada powiatu ryckiego.
ŁuG (opr. DySzcz)
Fot. pixabay.com
CZYTAJ: Zamykają szpital w Rykach