Około 2 tysięcy osób przeszło ulicami Lublina w Orszaku Świętego Mikołaja. To jedna z tradycji uroczystości odpustowych organizowanych przez parafię pw. świętego biskupa z Miry.
– Jesteśmy na orszaku chyba po raz piąty. Tak się przyjęło, że uczestniczymy w nim co roku. Wyrwaliśmy się z domu po obiedzie. To była trochę trudna decyzja, ale się zdecydowałam – mówili uczestnicy orszaku.
Uroczystości odpustowe trwały od niedzieli. – Ważnym punktem były odwiedziny oddziałów dziecięcych w szpitalach oraz ośrodków dla dzieci niepełnosprawnych – mówi proboszcz parafii ks. Piotr Kawałko. Parafianie przygotowali ponad 500 paczek. – Mam tę satysfakcję, że parafia pw. wezwaniem św. Mikołaja jest wprawdzie jedną z najbiedniejszych, ale mamy szeroko otwarte serca i bardzo dużo optymizmu. Na pierwszym miejscu stawiamy sprawy duchowe, a nie materialne.
Ta witryna wykorzystuje cookie. Kontynuując przeglądanie wyrażasz zgodę na używanie plików cookie. Zachęcamy do odwiedzenia naszej strony Polityki prywatności. Rozumiem