Arcybiskup Sławoj Leszek Głódź w homilii podczas mszy świętej pogrzebowej Pawła Adamowicza powiedział, że prezydent Gdańska szedł drogą swego doczesnego, dynamicznego, twórczego i wybiegającego ku przyszłości życia. Msza pogrzebowa odprawiana jest w Bazylice Mariackiej w Gdańsku.
Na początku mszy abp Sławoj Leszek Głódź przekazał rodzinie Pawła Adamowicza kondolencje od papieża Franciszka i różańce rodzicom prezydenta, małżonce Magdalenie, córkom Antoninie i Teresie oraz bratu Piotrowi. List kondolencyjny skierował prymas Polski abp Wojciech Polak. W jego imieniu odczytał go abp Henryk Muszyński. Po mszy świętej urna z prochami Pawła Adamowicza spocznie w Bazylice Mariackiej obok Sali Rajców, w kaplicy świętego Marcina.
W wielu polskich miastach, także naszego województwa, odbywają się nabożeństwa w intencji zmarłego. W południe w Lublinie i Białej Podlaskiej zabrzmiały syreny alarmowe. Kilkuset mieszkańców Puław zebrało się na placu Fryderyka Chopina, by oddać hołd zmarłemu prezydentowi Gdańska. – To z jednej strony gest solidaryzmu, a z drugiej sprzeciw wobec agresji – mówią puławianie.
Pogrzeb Pawła Adamowicza jest organizowany przez miasto Gdańsk oraz rodzinę zmarłego. Ma jednak elementy pogrzebu państwowego. W uroczystości biorą udział między innymi prezydent Andrzej Duda, premier Mateusz Morawiecki i przewodniczący Rady Europejskiej Donald Tusk. W Bazylice są także byli prezydenci i premierzy Polski. W uroczystościach uczestniczą także prezydent Niemiec Joachim Gauck oraz burmistrzowie Rotterdamu, Bremy, Lipska i Hamburga. Polskie samorządy są reprezentowane przez około trzystu prezydentów, burmistrzów, wójtów i radnych.
IAR / ŁuG / opr. PaW
Fot. Łukasz Grabczak
CZYTAJ: Żałoba narodowa. Odwołane i przełożone wydarzenia kulturalne