Międzyrzec Podlaski: nie będzie likwidacji oddziału ginekologiczno-położniczego

oddziale

Nie będzie likwidacji oddziału położniczego międzyrzeckiego szpitala, co zakładał plan naprawczy placówki. Plany likwidacji związane były ze stratami w wysokości 1,4 mln złotych jakie przyniósł oddział ginekologiczno-położniczy. Po wielotygodniowych rozmowach i negocjacjach, dziś (15.04) wiadomo, że oddział będzie dalej funkcjonował.

Starosta bialski Mariusz Filipiuk liczy, że sytuacja finansowa oddziału ginekologiczno-położniczego poprawi się. – Zauważamy, że przez ostatnie trzy miesiące (styczeń-marzec) załoga zwiększyła o ponad 100% ilość wykonywanych zabiegów. To wyraźny sygnał, że przy tej samej obsadzie personelu może być wykonywane więcej – to m.in. przeważyło nad decyzją, jaką podjął zarząd powiatu. Plan naprawczy został zwrócony do dyrekcji szpitala celem poprawy. Obecnie dyrektor z załogą dwóch oddziałów wypracowuje wspólne porozumienie, które w najbliższym czasie będzie podpisane. Załoga dostała szansę, aby wykazać się swoimi możliwościami. Pod koniec roku usiądziemy i zobaczymy, jak sytuacja wygląda. Co miesiąc będziemy też skrupulatnie monitorować całą sytuację na obu oddziałach.

Pacjentki wolą Międzyrzec Podlaski

– Ma to duże znaczenie dla pacjentek, bo nie będą musiały gdzie indziej jechać – przyznają kobiety przebywające na oddziale. – Sama się tu zgłosiłam i tu chciałam rodzić. Mam zaufanie do tych lekarzy i personelu.

Wpływ na stanowisko zarządu powiatu miała też interwencja radnego sejmiku wojewódzkiego Przemysława Litwiniuka, który zaapelował o wstrzymanie się z decyzją o likwidacji oddziału. – Byłaby to decyzja przekreślająca kilkudziesięcioletnią tradycję tego oddziału i jego potencjał. Problemy finansowe szpitali powiatowych to problem ogólnopolski i wymaga on rozwiązania.

Środki z powiatu

Nie bez znaczenia, na taki obrót sprawy, ma decyzja radnych, którzy zgodzili się przeznaczyć brakujące środki na funkcjonowanie oddziału ginekologiczno-położniczego w bieżącym roku. – Organem założycielskim jest powiat, więc on przeznaczy środki ze swoich zasobów – mówi Romuald Pietrosiuk, zastępca dyrektora ds. medycznych szpitala. – Jednak obecnie nie wiemy, ile długu będzie wynikało z działalności oddziału ginekologiczno-położniczego. Cieszymy się z decyzji, bo umożliwia ona funkcjonowanie oddziału. Zgadzamy się z wypowiedzią starosty, który na radzie powiatu powiedział, że będzie wymagało to wzmożonej pracy oddziału. To niepowtarzalna szansa.

Mandat zaufania

– Cieszymy się, że dostaliśmy mandat zaufania i postaramy się z niego wywiązać – zaznacza Norbert Kubiszyn, ordynator oddziału ginekologiczno-położniczego. – Jako cała załoga i dyrekcja dołożymy wszelkich starań, aby oddział funkcjonował i był doceniany przez pacjentów. Uważam, że dyrekcja powinna bardziej agresywnie podejść do promowania oddziału i szpitala, na pewno nakreślimy wspólne kierunki. Chcemy zająć się swoją pracą.

W środę (17.04) dyrekcja szpitala ma spotkać się z personelem oddziału ginekologiczno-położniczego, aby omówić szczegóły dotyczące dalszej pracy oddziału.

W oddziale ginekologiczno-położniczym jest zatrudnionych 4 lekarzy i 17 położnych.

MaT

Fot. pixabay.com

Czytaj też:

Międzyrzec Podlaski: rada społeczna szpitala za likwidacją porodówki

Co dalej z porodówką w Międzyrzecu Podlaskim? Grozi jej likwidacja

Exit mobile version