Rozpoczęła się 3-dniowa akcja sprzątania Zalewu Zemborzyckiego zorganizowana przez Wody Polskie. Sprzątają pracownicy lubelskiego zarządu, a także Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji w Lublinie. Tu znajdują się obiekty MOSiR-u.
– Po ubiegłorocznym sezonie zostało bardzo dużo śmieci – mówią sprzątający. – Najwięcej jest butelek i puszek oraz plastikowych opakowań po jedzeniu. Wszystko to powinno trafiać do koszy na śmiecie, a nie na trawę, w szuwary czy do wody. Staramy się sprzątać jak najdokładniej. Warto edukować ludzi, by wiedzieli, jak postępować z odpadami. Rekreacji powinna towarzyszyć odpowiednia kultura.
– Ruszyło wielkie sprzątanie. To wspólna akcja Wód Polskich i miasta Lublin oraz MOSiR-u – podkreśla Agnieszka Szymula, dyrektor Regionalnego Zarządu Gospodarki Wodnej w Lublinie. – Chcemy, by takie inicjatywy odbywały się częściej. Teraz sprzątamy tereny nabrzeżne oraz niewielkie odcinki obszaru wody. Odpadów jest bardzo dużo – przyznaje. – Jeśli chodzi o przejęcie akwenu, to intensywnie pracują nad tym powołane zespoły robocze.
– O tym, że sporo zanieczyszczeń ujrzało światło dzienne informowali sami mieszkańcy – dodaje Artur Szymczyk, zastępca prezydenta Lublina. – Zalew formalnie przejdzie pod zarząd Wód Polskich. Akcja sprzątania to wyraz konkretnej współpracy. Jesteśmy w stanie się porozumieć, a to dobrze rokuje na przyszłość.
Akcja sprzątania Zalewu Zemborzyckiego potrwa do piątku. Mogą się w nią włączyć wszyscy.
RMaj / opr. MatA
Fot. archiwum