Przedstawiciele władz Lublina opuścili flagę miasta do połowy masztu. To hołd oddany zmarłemu wczoraj (06.06) arcybiskupowi Bolesławowi Pylakowi.
– Odszedł budowniczy wielu kościołów i przyjaciel naszego miasta. Myślę, że wszyscy zapamiętają go właśnie ze względu na ogromną życzliwość do ludzi – podkreśla prezydent Lublina Krzysztof Żuk. – Był człowiekiem, który łączył. To jest cecha, którą wymieniłbym na pierwszym miejscu. Kwestią drugą jest to, że większość dzisiejszych duchownych została przez niego wyświęcona. Dla naszego Kościoła jego postać ma szczególne znaczenie – dodaje.
– Są postacie kluczowe w Kościele. Taką postacią był arcybiskup – mówi w rozmowie z Radiem Lublin Marta Wcisło, wiceprzewodnicząca rady miasta. – Pamiętajmy o tym, że w każdej kulturze, w każdej religii są filary. Tym filarem dla mnie i myślę, że dla większości mieszkańców był arcybiskup, który był takim drogowskazem w trudnych czasach, trudnego systemu. Wyświęcał i dawał przykład wielu kapłanom, którzy dziś prowadzą Kościół – dodaje.
– Pogodny, spokojny, otwarty – wspomina jedna z wiernych. – Bardzo oddany młodzieży – dodaje.
– W 1997 roku rada miasta nadała mu tytuł honorowego obywatela – opowiada Zdzisław Niedbała z Kancelarii Prezydenta Miasta Lublin. – Odbyło się to w dwudziestą rocznicę jego posługiwania. Być może jubileusz był okazją, ale jednocześnie był to czas wystarczająco długi, żeby podsumować jego dorobek. Na polu pasterskim, budownictwa sakralnego oraz budowania wolnej, niepodległej Polski – dodaje.
– Wniosek bez kontrowersji był zaakceptowany przez całą radę. Niezależnie od politycznych barw – zaznacza były prezydent Lublina, radny miejski Andrzej Pruszkowski.
Arcybiskup Bolesław Pylak miał 97 lat. Był najstarszym biskupem w Polsce.
MaTo / opr. PaW
CZYTAJ: Pogrzeb abpa seniora Bolesława Pylaka 11 czerwca
CZYTAJ: Odszedł abp Bolesław Pylak – biskup wielkich przełomów