– Już nasi przodkowie zauważyli, że bez pamięci nie możemy budować przyszłości. Bez dbania o pamięć nie mamy także szacunku współczesnych. I to zarówno jeśli chodzi o naszą wspólnotę, jak i inne narody. Nie szanuje się tych, którzy nie szanują własnych korzeni – mówił wicepremier minister kultury i dziedzictwa narodowego Piotr Gliński, który był gościem porannej rozmowy w Radiu Lublin.
W poniedziałek, 22 lipca wziął on udział w obchodach 75. rocznicy likwidacji niemieckiego obozu koncentracyjnego na Majdanku. Mówił wówczas: „Jesteśmy pod względem pamięci i dbania o pamięć przykładem dla współczesnego świata”.
CZYTAJ TAKŻE: Wicepremier Gliński: Pod względem dbania o pamięć jesteśmy przykładem dla świata
– Jako kraj, społeczeństwo i państwo budujemy swoją siłę, kreatywność, a także poziom bycia wspólnotą dzięki temu, że potrafimy dbać o własne korzenie. Pamięć stanowi podstawę rachunku sumienia dotyczącego naszych wartości. Zajmujemy się nią między innymi po to, aby wskazać, jakie to wybory naszych przodków były decydujące, moralnie trudne, heroiczne, a jakie były miałkie czy prowadziły w złą stronę. Mamy ciągle przeprowadzać taki rachunek sumienia i wyciągać z tego wnioski. Bo są one potrzebne dla nas współcześnie i na przyszłość – stwierdził w rozmowie z Radiem Lublin wicepremier Gliński.
– Często spotykam się z opinią: „po co to muzea?”. Na tle innych krajów Polska wygląda bardzo blado w liczbie muzeów i upamiętnień. W przeliczeniu tych placówek na jednego obywatele jesteśmy na końcu Europy. Z jakiegoś powodu inne państwa uważają, że to jest ważne; że instytucjonalizowanie pamięci świadczy o bardzo istotnych kwestiach dla naszej wspólnoty narodowej. Nasze szanse rozwojowe i przewagi konkurencyjne w tej wielkiej międzynarodowej konkurencji, zależą tez od tego, w jaki sposób traktujemy naszą pamięć – powiedział w Radiu Lublin, Piotr Gliński.
Jednym z elementów takiego dbania o pamięć jest Muzeum Ziem Wschodnich Dawnej Rzeczypospolitej, które powstanie w Lublinie. – Chcieliśmy od początku zbudować Muzeum Kresów i w zasadzie od początku chcieliśmy, żeby było to w Lublinie, z uwagi na tradycję, związki Lublina z Krasami, które występują nawet współcześnie. Bo przecież to głównie media lubelskie są zainteresowane tym, co się dzieje z polskim dziedzictwem na Wschodzie.
ToNie / opr. ToMa
Na zdjęciu Piotr Gliński i Tomasz Nieśpiał [fot. Dawid Kostecki – materiał nadesłany /archiwum/]