Kolejna próba przemytu bursztynu przez polską granicę. Na przejściu w Dołhobyczowie celnicy zatrzymali 15 kilogramów cennego kruszcu ukrytego w przerobionym zbiorniku paliwa. Są to nieobrobione bryłki różnej wielkości.
Ukraiński kierowca przyznał się do próby przemytu. Stwierdził jednak, że bursztyn nie jest jego własnością, a przez granicę przewoził go na czyjąś prośbę. Odmówił dalszych wyjaśnień.
Funkcjonariusze zajęli bursztyn, a przeciwko kierowcy wszczęli postępowanie. Na poczet grożącej mu kary grzywny mężczyzna wpłacił 7 tysięcy złotych.
Ostatnio nasiliły się próby przemytu bursztynu. Według danych Krajowej Administracji Skarbowej, od stycznia tego roku celnicy zajęli już ponad 550 kg tej kopaliny. Bursztyn można legalnie wwieźć do Polski i Unii Europejskiej jedynie pod warunkiem opłacenia należności przywozowych.
MaG / opr. MatA
Fot. Izba Administracji Skarbowej w Lublinie /materiał nadesłany/