Minister rolnictwa Jan Krzysztof Ardanowski odniósł się do 3 mln straty finansowej, jaką poniosła stadnina koni w Janowie Podlaskim za ubiegły rok.
– Wyniki polskich gospodarstw, również państwowych, nie są za ubiegły rok rewelacyjne. Mieliśmy różne problemy w rolnictwie, boję się, że obecny rok dla wielu gospodarstw w Polsce będzie wyjątkowo trudny do przetrwania. – mówił minister Ardanowski. – Państwowe gospodarstwa, duże gospodarstwa, mają szczególną trudność, ponieważ nie otrzymują żadnej pomocy klęskowej, z której korzystają polscy rolnicy. Mają istotnie obniżone płatności bezpośrednie, ponieważ w Europie działa zasada odcinania dużych gospodarstw. Martwię się, czy tu w Michałowie – chyba tu żniwa poszły dobrze, szybko wymłócili – nie było strat, czy nie będzie brakowało siana. Dlatego, że jeżeli jest susza, a ona w tym roku również się utrzymuje, to będzie problem otrzymania odpowiedniej ilości paszy dla tych koni. To nie jest nic, co by się w rolnictwie nie wydarzało.
Sytuacja finansowa janowskiej stadniny nie jest dobra od dłuższego czasu. Za 2017 rok spółka miała 1,5 mln starty.
MaT/WP
Fot. archiwum