Ogromne pokłady bursztynu na Lubelszczyźnie. Rusza eksploatacja złoża

bustrzyn

Kolejni inwestorzy planują rozpoczęcie prac wydobywczy na złożach bursztynu w gminie Niedźwiada. Jedna z firm dokopała się już do głębokości 16 metrów i rozpoczyna eksploatacje złóż glaukonitu.

Kolejna White Amber uzyskała koncesję, kompletuje sprzęt i jak zapewnia jej współwłaściciel Łukasz Jaszczyński prace wydobywcze rozpocznie na początku przyszłego roku: – Na części działek, które są w naszym posiadaniu mamy wydaną koncesję na wydobycie. Na pozostałych działkach jesteśmy w trakcie rozpoznania i oszacowania złoża. Wraz z początkiem roku rozpoczniemy prace związane z wydobyciem surowca. Badania są rokujące, ale dopiero eksploatacja złoża pokaże, ile jest go pod ziemią. Będzie to metoda odkrywkowa, czyli kopanie z poziomu suchego, a później podwodnego, ponieważ wody gruntowe są wysoko na tym terenie.

Teren zostanie odbudowany

– Rekultywacja tego terenu będzie polegała na tym, że powstanie tam zbiornik wody, który będzie stosowany do celów rekreacyjnych – dodaje Jaszczyński. – Obecnie kompletujemy niezbędny sprzęt, więc mamy drobne przesunięcie w czasie. Łącznie będziemy eksploatować obszar 14ha. Dla nas priorytetem jest bursztyn, ale kopaliną towarzyszącą jest piach, który również będzie eksploatowany i sprzedawany oraz kopalina zwana glaukonitem – stosowany w chemii i kosmetyce.

Mieszkańcy się cieszą

– Kilka razy robili tu odwierty i sprawdzali, więc bursztyn jest – przyznają mieszkańcy. – wykupili teren, więc jest nadzieja. Mam chodzi o pracę, a kiedyś to może jakiś zalew powstanie.

– Czekamy, aż pełną parą rozpoczną wydobycie – przyznaje Marek Kubik, wójt gminy Niedźwiada. – Nie ukrywam, że liczymy na dodatkowe pieniądze do budżetu gminy wynikające z opłat środowiskowych za wydobycie kruszców. Gmina Niedźwiada jest zadłużona, nie mamy zbyt wielu bogactw naturalnych. Liczymy, że wydobycie kruszców spowoduje zastrzyk inwestycyjny i wypromuje gminę Niedźwiada. Nie zapominajmy, że po wydobyciu, tereny zostaną zrekultywowane. Dysponujemy ok. 200 ha gruntów, które później będą nadawały się do innej działalności, mam nadzieję – inwestycyjnej.

Zainteresowanie bursztynem z Niedźwiady pojawiło się kilka lat temu po tym jak niepowodzeniem zakończył się projekt budowy lotniska w Niedźwiadzie. Podstawą były badania jakie w 1964 roku prowadził Zakład Poszukiwań Nafty i Gazu z Krakowa. Według niektórych ocen złoża bursztynu na mogą należeć do jednych z największych w Polsce. 

JPie

Fot. archiwum

Czytaj też: Niedźwiada nie bursztynowym a glaukonitowym potentatem?

Exit mobile version