Część właścicieli zwierząt decyduje się na zabranie ze sobą pupila na wakacje. Aby podróż przebiegała spokojnie i bez nieprzyjemnych niespodzianek należy odpowiednio przygotować do niej czworonoga.
– Przed wyjazdem poświęćmy czas na to, aby sprawić, żeby psu jazda podróż samochodem kojarzyła się pozytywnie – mówi Julianna Przesmycka, trener w Ośrodku Szkolenia Psów Cannan. – Jeśli nasz pies przejażdżki samochodem kojarzy głównie z wizytą u weterynarza, bardzo dobrze nagradzać go smakołykami za samo wsiadanie do auta lub zabierać go na wycieczki nad wodę lub do lasu.
Zwierzę w samochodzie
– Pies podczas przejazdu powinien być zabezpieczony. Najlepszymi metodami takiego zabezpieczenia są szelki przypięte do pasów albo zainstalowana w bagażniku klatka. Ale to ostatnie urządzenie możemy założyć tylko w samochodach typu kombi. Bowiem jeśli przestrzeń będzie za mała, pies może się przegrzać. Trzeba też robić co trzy-cztery godziny przystanki. Pamiętajmy także o tym, żeby napoić psa – dodaje Julianna Przesmycka.
Co robić, gdy jedziemy za granicę
– Konieczne są paszport, chip, szczepienia przeciw wściekliźnie, odrobaczenie i zabezpieczenie przeciwko kleszczom. Wyrabianie dokumentów trwa 15 minut. Na stronie Lubelskiej Izby Lekarsko-Weterynaryjnej są umieszczone informacje, który z lekarzy ma możliwość wydawania paszportów dla zwierząt. I z tym możemy jeździć po całej Europie – informuje Jacek Kutrzuba, lekarz weterynarii z Kliniki Chorób Zakaźnych Uniwersytetu Przyrodniczego w Lublinie.
Zwierzę w pociągu
– Jeśli zdecydujemy się zabrać psa w podróż pociągiem, pamiętajmy o kupieniu mu biletu. Chyba, że nasz podopieczny podróżuje w transporterze. Wtedy przejazd jest bezpłatny. Pamiętajmy, żeby podczas takiej podróży pies przez cały czas był na smyczy i w kagańcu. Nie sadzajmy go obok siebie na fotelu. Pilnujmy, żeby nie podchodził do ludzi, którzy nie mają na to ochoty. Jeśli współpasażerom nie odpowiada towarzystwo zwierzęcia, dobrze powiedzieć o tym konduktorowi. Wtedy powinien on wskazać nam inne miejsce – wyjaśnia Julianna Przesmycka.
Zagrożenia dla zwierząt
– W basenie Morza Śródziemnego możemy się narazić na choroby inwazyjne, które u nas nie występują, na przykład leiszmanioza. Jadąc tam, trzeba też szczególnie zabezpieczyć psy przed kleszczami, żeby nie były narażone na choroby pierwotniacze, które są bardzo groźne i z reguły źle się kończą – ostrzega lekarz weterynarii Jacek Kutrzuba.
Jak zaznacza, w całej Polsce jak i poza jej granicami powstaje coraz więcej miejsc wypoczynkowych przyjaznych zwierzętom. Przed wyjazdem dobrze jest zaplanować czas w taki sposób, aby był korzystny dla naszego czworonoga.
Nie wszędzie jednak możemy zabrać ze sobą psa czy kota. W takim przypadku należy sięgnąć po rozwiązania, które zapewnią pupilowi bezpieczeństwo, a nam pozwolą mieć spokojną głowę w czasie letniego wypoczynku.
O tym jednak za tydzień na antenie Radia Lublin w kolejnym odcinku z cyklu „Zwierz się”.
PR / opr. ToMa
Fot. pixabay.com
CZYTAJ TAKŻE:
Adopcja zwierzęcia musi być przemyślana