Bialskie morsy rozpoczęły sezon zimnych kąpieli. Do Piszczaca, gdzie znajduje się zbiornik wodny, przyjechało ponad 100 morsów.
Kąpiel poprzedził dwukilometrowy bieg. Dla Sławomira Suszczyńskiego i Anny Haraś-Dąbrowskiej morsowanie to styl życia: – Atmosfera jest rewelacyjna. Warto morsować, ponieważ uodparniamy się na przeziębienia. Morsowanie jest też dobre na różne schorzenia kręgosłupa. A i endorfiny, które się uwalniają, na pewno poprawiają humor.
Bialski Klub Morsa liczy ponad 150 członków.
MaT (opr. DySzcz)
Fot. Małgorzata Tymicka