Policjanci biłgorajskiej komendy otrzymali w dziś (29.11) siedem zgłoszeń od osób, do których zadzwonili oszuści podający się za członka rodziny. W ten sposób chcieli wyłudzić pieniądze. Do podobnych prób oszustwa doszło także między innymi w powiecie lubartowskim.
– Wszystko zaczyna się od telefonu – informuje Joanna Klimek z KPP w Biłgoraju. – Dzwoni osoba, która podszywa się pod kogoś z bliskich. Informuje, że znajduje się w pilnej potrzebie finansowej, na przykład potrąciła kogoś. Często oszuści wywierają presję czasu, by rozmówca nie miał czasu się zastanawiać nad zaistniałą sytuacją – dodaje.
Policja przypomina, że nigdy telefonicznie nie informuje o prowadzonych przez siebie sprawach i nigdy nie prosi o przekazanie informacji o miejscu gromadzenia pieniędzy. Nie prosi o przekazanie pieniędzy nieznanej osobie ani też o zaangażowanie naszych pieniędzy do jakiejkolwiek akcji.
TsF / opr. PaW
Fot. pixabay.com
CZYTAJ: Nie daj się „wnuczkowi”!
CZYTAJ: Powiat lubartowski: siedem prób oszustw „na wnuczka” i „na policjanta”