Jest postępowanie wyjaśniające w sprawie sędziego w stanie spoczynku z Radomia, który pijany został zatrzymany w Lublinie. Chodzi o byłego prezesa Sądu Okręgowego w Radomiu Andrzeja Ł.
Mężczyzna na początku listopada siedział na chodniku w rejonie skrzyżowania ulicy Narutowicza i al. Piłsudskiego. Miał w organizmie ponad 2 promile alkoholu. Kontakt z nim był bardzo utrudniony. Trafił do izby wytrzeźwień.
– Sprawie przygląda się zastępca rzecznika dyscyplinarnego przy Sądzie Apelacyjnym w Lublinie. W zależności od efektów postępowania skieruje wniosek o ukaranie sędziego lub umorzenie sprawy – mówi rzecznik prasowy Sądu Apelacyjnego w Lublinie Barbara Du Château.
Emerytowany sędzia ma być wysłuchany przez rzecznika dyscyplinarnego w grudniu.
Zostaną też przeanalizowane dokumenty z policji oraz Centrum Interwencji Kryzysowej.
Za przewinienie dyscyplinarne sędzia w stanie spoczynku może być ukarany upomnieniem, naganą lub obniżeniem uposażenia.
MaTo (opr. DySzcz)
Fot. archiwum