2,5 mln złotych z funduszy unijnych wyłudził 43-letni przedsiębiorca zatrzymany przez policjantów. Mężczyźnie grozi do 10 lat więzienia.
Śledztwo w tej sprawie prowadzone jest pod nadzorem lubelskiej Prokuratury Okręgowej. Śledczy ustalili, że firma 43-latka wystąpiła o 3 mln 200 tys. zł unijnego dofinansowania na dwa projekty. Pierwszy z nich miał dotyczyć systemu inteligentnej zbiórki starych telefonów komórkowych. Kolejny – opracowania samoobsługowych maszyn recyklingowych oraz inteligentnego systemu zbiórki odpadów.
Firmie 43-latka udało się uzyskać 2,5 mln złotych wsparcia. Pozostała część środków została zablokowana przez Lubelską Agencję Wspierania Przedsiębiorczości. Okazało się, że „innowacyjne” urządzenia są seryjne i kupione zostały w Niemczech za niewiele ponad 30 tys. złotych.
43-letni prezesa zarządu firmy w prokuraturze usłyszał dwa zarzuty oszustwa. Na poczet przyszłej kary zabezpieczono jego nieruchomości warte przeszło 3 mln 100 tys. zł. Sąd zastosował wobec niego dozór policji.
Sprawa ma charakter rozwojowy.
PaSe/WP
Fot. KWP Lublin