Szuminka: mieszkańcy nie chcą kopalni piasku

open pit mining 2464761 1920 2020 03 09 180855

Kością niezgody wśród mieszkańców wsi Szuminka w gminie Włodawa stał się plan powstania tam kolejnej kopalni piasku. Mieszkańcy obawiają się, że inwestycja utrudni im życie. Chodzi przede wszystkim o dojazd do przyszłego wyrobiska i ciężki sprzęt, który miałby tamtędy jeździć.

– Pod petycją podpisało się około 50 mieszkańców wsi, a kilkanaście rodzin mieszka przy drodze, która prawdopodobnie będzie dojazdową do wyrobiska. Nie chcemy pyłów które będą się unosić z kopalni i spod kół rozjeżdżających drogę gminną 30-tonowych TIR-ów – twierdzą mieszkańcy.

– Składaliśmy petycje, wnioski, nasze uwagi dotyczące decyzji uwarunkowań środowiskowych – zaznacza mieszkaniec wsi Szuminka Kamil Kaliński. – Nie chcemy zabraniać państwu Pastusiak inwestycji, którą chcą przeprowadzić, ale mamy swoje oczekiwania z ich strony. Poza utwardzeniem dróg, wnioskowaliśmy o pasy ochronne. Na nich miał znajdować się nasadzenia z drzew. Chcielibyśmy, aby te rośliny pełniły rolę bariery dźwiękoszczelnej i pyłoszczelnej – dodaje.

– Wpłynęła do nas petycja mieszkańców miejscowości Szuminka przeciwko budowie wyrobiska piasku – zaznacza sekretarz gminy Włodawa Marta Wawryszuk. – Dokument został skierowany do Komisji Skarg Wniosków i Petycji celem rozpatrzenia. Nie mamy jeszcze żadnych decyzji od radnych. Podsumowanie tej sprawy odbędzie się na sesji rady gminy, prawdopodobnie pod koniec marca – dodaje.

Ewa i Dariusz Pastusiakowie we wsi Szuminka znani są od lat. Do tej pory ich działania nie wzbudzały zainteresowania sąsiadów. Urzędnicy zapewniają, że sprawie będą się przyglądać biorąc pod uwagę obie ze stron. – Ktoś liczy pieniądze, ktoś myśli, że jest to olbrzymi biznes. Zazdrość, zawiść i tylko tyle – twierdzi Dariusz Pastusiak. – Chcemy posadzić drzewa, może z 5 metrów. Droga jest w stanie dobrym i w takim będzie – dodaje.

– Nie ma przeciwwskazań co do tego, że jest to jakiś teren ochronny. Nie są to żadne parki krajobrazowe. Nie zagraża to środowisku naturalnemu w żaden sposób – opowiada Ewa Pastusiak. – Działamy zgodnie z prawem i według obowiązujących rozporządzeń. Składamy informacje o wydobytych kopalinach co pół roku między innymi do wójta gminy, starosty i Wyższego Urzędu Górniczego – dodaje.

– Jest parę osób, którym nie pasuje taka inwestycja w naszej miejscowości. Nie wiem dlaczego – podkreśla sołtys wsi Szuminka, Tomasz Stupka. – Moim zdaniem nie powinno być żadnych przeciwwskazań. Zapoznałem się z całą dokumentacją tej planowanej kopalni. Uważam, że nie będzie to miało żadnych skutków negatywnych. Odkąd istnieje tutaj kopalnia, to droga jest w lepszym stanie, niż wcześniej. Jest szersza i bardziej przejezdna – dodaje.

– Obecnie wpłynął wniosek od przedsiębiorcy o udzielenie koncesji. Złoże zostało udokumentowane na powierzchni około 17 hektarów – informuje Grażyna Kadrow ze Starostwa Powiatowego we Włodawie. – Postępowanie nie wykazało jakiś możliwych uciążliwości – dodaje. 

RyK / opr. PaW

Fot. pixabay.com

Exit mobile version