Miasto i powiat chełmski będą ubiegać się o środki z ministerialnego programu na laptopy dla uczniów i nauczycieli. Rząd przeznaczył 180 milionów złotych na pomoc tym, którzy nie mają odpowiedniego sprzętu, by uczestniczyć w zdalnych lekcjach.
W czasie stanu epidemii szkoły musiały przenieść się w strefę wirtualną z dnia na dzień. To chyba się udało, jednak są uczniowie, którzy nadal nie mogą uczestniczyć w lekcjach. Powód? Brak odpowiedniego sprzętu. Od dziś samorządy mogą składać wnioski na jego sfinansowanie.
– Miasto Chełm to kilkutysięczna rzesza uczniów – mówi wiceprezydent Chełma Dorota Cieślik: – Mamy możliwość wnioskowania o kwotę 100 tysięcy złotych. To pozwoli nam na dokonanie zakupu z myślą o szkołach podstawowych i ponadpodstawowych, gdzie kierujemy 50 tabletów i 25 laptopów. Ten sprzęt będzie spełniać wszelkie wymagania do pracy uczniów i nauczycieli; do realizacji zdalnej formy nauczania, ale również i bieżącej pracy dydaktycznej w danej jednostce. Mamy 6 miesięcy na realizację tego zadania i rozliczenie się z niego.
Także powiat chełmski będzie ubiegał się o rządowe wsparcie. Ile dzieci pozostaje tu bez dostępu do komputera?
– Mamy 24 takich uczniów – mówi Maryla Kowalczyk ze Starostwa Powiatowego w Chełmie: – Jesteśmy w trakcie zbierania od nich informacji, ponieważ z jednej szkoły jest ich 10, a z drugiej 14. Mają kiepski Internet, a niektórzy w ogóle go nie mają. Jeżeli chodzi o Zespół Szkół w Siedliszczu, to tam zapotrzebowanie złożyło 14 uczniów i są to najczęściej uczniowie z terenu Siedliszcza i okolic, również z terenu gminy Wierzbica bądź gminy Cyców. Jeżeli chodzi o Zespół Szkół w Dubience, jest to 10 uczniów. Są to również uczniowie z terenu ościennych powiatów. Na sprzęt komputerowy powiat chełmski dysponuje kwotą 45 tysięcy złotych. Chcemy złożyć wniosek w czwartek lub w piątek.
CZYTAJ: Gmina Skierbieszów chce kupić komputery dla uczniów
Dla niektórych pomoc znalazła się wcześniej niż rządowe pieniądze. Wiedzą o tym podopieczni Domu Małych Dzieci w Chełmie, dla których zorganizowano zbiórkę na portalu internetowym. – O tym, jak ważna jest bezinteresowna pomoc, opowiada dyrektor placówki Dorota Protasiewicz: – Radziliśmy sobie do tej pory sami. Kiedy doszła zdalna praca, mieliśmy troszkę problemów. U nas są trzy komputerowe stanowiska pracy, jest zainstalowana drukarka. Dzięki tej zbiórce dzieci nie będą czekać w kolejce do komputera – dodaje Dorota Protasiewicz.
CZYTAJ: Dzieci nie mają, jak uczyć się zdalnie. Wyjątkowa szkoła prosi o pomoc
O pieniądze na dodatkowe laptopy i tablety może wnioskować każda gmina.
RyK (opr. DySzcz)
Fot. pixabay.com