Na ósmym miejscu sezon ekstraligi zakończyli rugbyści Budowlanych Lublin. Zrekonstruowana zimą drużyna miała wiosną walczyć o miejsce w górnej części tabeli, ale po rozegraniu raptem jednej – i to niepełnej – kolejki rozgrywki zostały zakończone z powodu pandemii koronawirusa.
– To była jedyna racjonalna decyzja – uważa trener lubelskiej drużyny Stanisław Więciorek.
Po raz pierwszy w historii rozgrywki zakończyły się bez rozstrzygnięcia, to znaczy, nie przyznano tytułu mistrza Polski.
Podopieczni trenera Stanisława Więciorka rozegrali wiosną jedno spotkanie pokonując Orkan Sochaczew 10:6.
Dzięki temu, że liga od przyszłego sezonu ma zostać powiększona do 10 zespołów, żadna z ekip nie opuści grona elity. Nie wiadomo natomiast, kto uzupełni skład ekstraligi. Największe szansę na awans ma Sparta Jarocin, która prowadzi w tabeli I ligi.
JK
Fot. archiwum