Do ponad 500 kg wzrosła liczba wyłowionych martwych ryb z zalewu Żółtańce. Sprawę bada Wojewódzki Inspektorat Ochrony Środowiska, który pobrał próbki wody do badań.
– Dopływ wody został zamknięty, ale ciągle przybywa martwych ryb. Trwają badania próbek wody. Ryby trafiły też do instytutu w Puławach. Podejrzewamy, że woda została skażona, bo ktoś płukał w dopływie zbiorniki po opryskach. Nie wykluczamy, że zgłosimy wniosek o możliwości popełnienia przestępstwa do prokuratury – mówi dyrektor biura Okręgu PZW w Chełmie Krzysztof Daniłów.
Próbki do badań zostały pobrane w poniedziałek, na ich wyniki trzeba jednak poczekać 5 dni.
CZYTAJ TAKŻE: Śnięte ryby w zalewie Żółtańce
RyK / WT
Fot. pixabay.com