Trwa zbiórka na odbudowę domu dla rodziny poszkodowanej w wybuchu gazu w Chodlu. Do tragedii doszło 10 czerwca przed godziną 16.00. W budynku było pięć osób z jednej, wielopokoleniowej rodziny. Na miejscu zginęły dwie osoby, uratować udało się trzy: 15-latkę, która nie odniosła poważnych obrażeń, 54-letniego ojca rodziny, który w szpitalu w Lublinie walczy o życie oraz 82-letnią babcię.
ZOBACZ ZDJĘCIA: Ostatnie pożegnanie ofiar wybuchu gazu w Chodlu
Pieniądze na pomoc dla rodziny zbierane są zarówno w Internecie, jak i przez fundację Pocztowy Dar.
CZYTAJ: Tragiczny wybuch gazu w Chodlu. Nie żyją dwie osoby
– Pomóc może jednak każdy, a liczy się nawet najdrobniejszy gest – mówi wójt gminy Chodel, Przemysław Kowalski. – Ta rodzina została bez niczego, bez środków do życia, bez odzieży. Działka po domu została już uprzątnięta. Zostały też przekazane środki z Gminnego Ośrodka Pomocy Społecznej oraz od wojewody lubelskiego. Łącznie jest to kwota około 12 tysięcy złotych. Są to pierwsze środki na zaspokojenie podstawowych potrzeb.
CZYTAJ: Tragedia w Chodlu. Śledztwo wyjaśni przyczyny wybuchu
– Poszkodowany mężczyzna to listonosz. Chcemy pomóc jemu i jego rodzinie – mówi prezes fundacji „Pocztowy Dar”, Agnieszka Kłoda-Dębska. – Nasza fundacja będzie opiekowała się tą rodziną. Kiedy ten pan wyjdzie ze szpitala, obejmiemy go opieką rehabilitacyjną. Uruchomiliśmy w tym celu specjalne konto, na które można wpłacać dobrowolne datki. W niecałe trzy doby od jego uruchomienia odnotowaliśmy ponad 130 wpłat. Nawet najdrobniejsze wpłaty są bardzo ważne.
ZOBACZ ZDJĘCIA: Akcja ratunkowa po wybuchu gazu w Chodlu
Środki na pomoc poszkodowanej rodzinie można wpłacać na specjalne konto numer 36 1320 1104 3014 4239 2000 0005.
CZYTAJ: Tragedia w Chodlu. Poczta Polska wspiera poszkodowanego listonosza i jego rodzinę
Ale to nie wszystkie akcje, która mają pomóc poszkodowanym.
Rodzina uruchomiła także zbiórkę w serwisie zrzutka.pl.
– Łącznie rodzina chciałaby zebrać 200 tys. zł. Na razie udało się zebrać ponad 60 tys. zł. Natomiast 5 lipca możemy przyjechać na rynek w Chodlu na specjalny kiermasz, na którym będzie sprzedawane rękodzieło. Wszystkie środki z niego pochodzące będą również przeznaczone na rzecz rodziny, która ucierpiała w wyniku wybuchu – informuje wójt Przemysław Kowalski.
– Drugą formą pomocy, którą zapowiadałem i która zrealizujemy, to będzie wsparcie z budżetu państwa. To pomoc przekazywana na wniosek gminy. Lubelski Urząd Wojewódzki będzie tu pośrednikiem – informuje Lech Sprawka, wojewoda lubelski. – Wystąpimy do Kancelarii Prezesa Rady Ministrów i będziemy zabiegali o środki na budowę nowego domu.
CZYTAJ: Tragedia w Chodlu. Jest pomoc dla poszkodowanej rodziny
– Ogłoszono zbiórki w parafiach w powiecie opolskim. Z taką samą prośbą wystąpiłem do włodarzy innych gmin i miast, żeby zorganizować u nich zbiórkę przy pomocy miejscowych parafii – dodaje Przemysław Kowalski.
– W najbliższą niedzielę w Chodlu będzie zbiórka do puszek, żeby wesprzeć materialnie tę rodzinę. Z ich domu nie zostało praktycznie nic. A to, co zostało, wywieziono w formie gruzu – mówi ks. Tadeusz Domżał, proboszcz parafii Trójcy Świętej i Narodzenia Najświętszej Maryi Panny w Chodlu.
– Wymarzonym dla tej rodziny rezultatem tych wszystkich zbiórek będzie odbudowa zniszczonego domu – stwierdza wójt Przemysław Kowalski.
Dziś (19.06) w Chodlu odbył się pogrzeb dwóch osób, które zginęły w wybuchu gazu: 48-letniej kobiety i 87 letniego mężczyzny.
MaTo / opr. ToMa
Fot. archiwum